ASK@ pisze:Tylko 30 kotów? Ja znam takich co 60 w pół roku dom znalazło.
A moje siedzą bo nie mogę się przełamać i oddać do "rokującego " domu. I to słowo winno załatwić sprawę wszystkich innych problemów.
Ano tylko. Dziewczyna, która chwaliła się tymi 30 kotami, przyznaje, że to dzięki technice marketingowej . Czyli, żadnych wymagań na wstępie - bo potencjalny DS musi się zakochać. Podobno koty wydaje tylko do domów zabezpieczonych i barfujących/zdrowo karmiących. IMO znając realia rzeczywiście trudno w to uwierzyć.