Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Porada Genialnej Pani Domu Jak nie można wywabić jakiegoś zapachu, trzeba go zamaskować. Kawą na przykład.
Wsadziłam niuchającą uszczelkę od termosu do zmielonej kawy. I teraz niucha tylko kawą!
MB&Ofelia pisze:Mi wszystko jedno bo w tym termosie zwykle mam właśnie kawę. Stanowczo lepiej żeby uszczelka niuchała kawą niż stęchlizną.
A tak wogóle dzisiaj w saunie był peeling kawowy! W zasadzie kawowo-cukrowy. Bardzo fajnie peelingował. Ale kawą jakoś nie pachnę...
Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Mi wszystko jedno bo w tym termosie zwykle mam właśnie kawę. Stanowczo lepiej żeby uszczelka niuchała kawą niż stęchlizną.
A tak wogóle dzisiaj w saunie był peeling kawowy! W zasadzie kawowo-cukrowy. Bardzo fajnie peelingował. Ale kawą jakoś nie pachnę...
Może za to słodka jesteś.
MaryLux pisze:A co poza cynamonem wywabia aromat kociego moczu?
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:A co poza cynamonem wywabia aromat kociego moczu?
Mikstura - soda oczyszczona, ocet i woda.
MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:A co poza cynamonem wywabia aromat kociego moczu?
Mikstura - soda oczyszczona, ocet i woda.
z wymienionych składników mam w domu tylko wodę
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:A co poza cynamonem wywabia aromat kociego moczu?
Mikstura - soda oczyszczona, ocet i woda.
z wymienionych składników mam w domu tylko wodę
No to klops.
MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:A co poza cynamonem wywabia aromat kociego moczu?
Mikstura - soda oczyszczona, ocet i woda.
z wymienionych składników mam w domu tylko wodę
No to klops.
bezmięsny na dokładkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 112 gości