Trochę wygląda to na jakieś zatrucie.
Jak wygląda sprawa chemii domowej?
Jakiego Cifa używasz skoro piszesz że biegasz z nim za kotem?
Zaczęło się od wymiotów, złego samopoczucia, teraz z kota się leje bez reakcji na antybiotyki, probiotyki i inne leki.
Biegunka gdy z kota się leje jest naprawdę poważnym stanem uszkodzenia lub podrażnienia jelit.
Nieładny też jest rozmaz krwi.
Trudno powiedzieć z czego wynikają nieprawidłowości w budowie i wyglądzie krwinek czerwonych.
Ja bym przede wszystkim brała pod uwagę zatrucie (nieprawidłowe krwinki czerwone i silna biegunka) - skoro roślin nie ma, to chemią domową czy jakimś pokarmem ludzkim np etc.
Możliwe że do zatrucia doszło jednorazowo, tuż przed wystąpieniem pierwszych objawów a teraz poranione jelita mają problem z powrotem do normy.
Ale trzeba też brać pod uwagę problemy z trzustką.
I inne rzeczy - aktywację np. jakichś pierwotniaków jelitowych.
Parę badań by się jeszcze przydało