milva b pisze:Shadya, skontaktuj się proszę z Izabelą Jakul z hodowli Marcepan*PL. Ona ma co prawda devony, ale zna świetnych weterynarzy w trójmieście i na pewno pokieruje ciebie do właściwego lekarza, który na pewno od ręki pobierze krew kociaka i wyśle zebraną kupę do odpowiedniego, sprawdzonego laboratorium.
Tu masz jej namiary:
http://www.kotmarcepan.pl/index.php/kontakt/?lang=PlA jeśli chodzi o hodowlę, z której pochodzi twój maluch, czy możesz choć napisać jej przydomek? Można sprawdzić w bazach przydomków wszystkich dobrych kocich organizacji czy to hodowla legalna, a jeśli legalna, to trzeba do klubu zgłosić fakt, że ta hodowla wydała kociaka zbyt młodego i bez rodowodu.
Takich rzeczy nie można puszczać płazem.
Masz umowę kupna-sprzedaży? Masz w niej jakiekolwiek gwarancje zdrowotne i jakiekolwiek wyniki badań rodziców kociaka?
Milva ponownie dziekuje za pomoc! Napisalam do Pani Izabeli, pozostaje czekac tylko na odpowiedz
Co do mlodego, kotek od wczoraj ma pozostawiona pelna miske. Poczatkowy efekt byl do przewidzenia jadl bez konca a skonczylo sie luznym stolcem oczywiscie. Noc o dziwo przespal cala, obudzil sie rano tak jak ja wstawalam wiec przygotowalam dla kotkow jedzonko. Zjadl swoja porcje jedzonka a potem rwal albo do miski starszej lub do miski z suchym
Wzielam go troche na kolanka pobawilam sie z nim i zauwazylam, ze po chwili przestal sie interesowac jedzeniem w okolo, czyzby wreszcie sie najadl? Az do kolejnej pory karmienia nawet sie niezainteresowal micha suchej karmy. Przygotowalam mu kolejna porcje miesa, zjadl ja w mgnieniu oka po czym znowu chcial do karmy z suchym. Ponownie troche sie z nim pobawilam i kotek znowu jakby zapomnial o jedzeniu w okolo. Pozniej w przerwie miedzy posilkami moze podjadl tylko kilka chrupek. Wydaje mi sie tak z logicznego punktu widzenia, ze kotek raczej pozniej odczuwa sytosc... Dlatego w momencie podania jedzenia je jak glupi, a gdy sie przypilnuje aby zjadl tylko swoja porcje a pozniej troche sie z nim przeczeka zajmujac go czyms zaczyna czuc sie najedzony. Dzisiaj jak dotad zrobil dwie kupki jedna okolo 10:00 i druga okolo 14:00. Oby dwie byly ciemne, dosyc zwarte i co najwazniejsze nawet sie nie upackal nimi i nic nie powynosil
Jednak za to starsza kotka wczoraj miala bardzo luzny stolec wiec nie wiem czy czegos nie zlapala od mlodego... Dzisiaj jeszcze nie zalatwiala sie wiec nie jestem w stanie powiedziec czy to byl jednorazowy przypadek. W kazdym razie jej kal tez oddam do badania aby byc pewnym.
Co do hodowli. Dzisiaj bylam na poczcie odebrac polecony i ku mojemu zaskoczeniu przybyl rodowod. Pozwol abym napisala do Ciebie PW w tej sprawie poniewaz nie znam sie na rodowodach a takze w sprawie samej umowy.