Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chaton8 pisze:Na razie temat operacji odpuściłam .Czeka mnie przeprowadzka na kilka mc, potem druga , córka przestała mieć koszmary w nocy że kot ją atakuje . Kota stała się znowu kochanym koteczkiem choć jak już jest 1-2 dni po terminie cotygodniowej prowery zaczyna jej się w łebku przewracać i przejawia pewne agresywne zachowania typu gryzienia glaskajacych rąk ni z rad ni z owąd. Dobrze to w zabawie widać jaka się robi zawzięta i szybka. Juz nie jest taka żarłoczna , nie włazi na blat w kuchni, zatrzymała się wagą na 4 kg. Mniej się kręci z ogonem i nie łazi mialczac tyle.
Na początku jak do nas przyszła miała fobie związana z łazienką. W ogóle do niej nie wchodziła , bała się panicznie,. Teraz sobie normalnie spaceruje. Ale tak całkiem jej nie opuściła ,raz niedawno ją wzięłam na ręce i chciałam zważyć, poszłam z nią do łazienki, jak się tylko zorientowała gdzie ją zabieram zaczęła się strasznie wyrywać.
Z mężem mają taką "trudną miłość". Buca się o niego to zaraz go podgryza, on na nią krzyczy że nie wolno ona mu na to odmialkuje ( tylko z nim tak gada), jak się tylko odwraca to go po kostkach gryzie że na nią nakrzyczał. Poza tym zawsze jak go nie ma śpi na jego miejscu albo na jego ciuchach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, jolabuk5, qumka i 544 gości