Lilo i Nala cz.3

[MalgWroclaw]

Oby wszystko dobrze się ułożyło. Dobrze, że ta pani ma kogo zapytać.

[MaryLux]

[jolabuk5]

Oby wszystko dobrze się ułożyło. Dobrze, że ta pani ma kogo zapytać.

I że chce skorzystać z dobrych rad!

[MaryLux]

Oby wszystko dobrze się ułożyło. Dobrze, że ta pani ma kogo zapytać.

I że chce skorzystać z dobrych rad!

[MB&Ofelia]

Lilo mój Lilo koffany. Co u cię? Czy Tesciowna też szaleje z porzątkami świąteczmnymi? Moja Duża dzisiaj robiała porzątki w kuchni. No i oczywistnie narobiała ino bałaganu
Lizam cię serdusznie po uszkach
Twoja Książniczka Ofelja

[Dyktatura]

Lilo mój Lilo koffany. Co u cię? Czy Tesciowna też szaleje z porzątkami świąteczmnymi? Moja Duża dzisiaj robiała porzątki w kuchni. No i oczywistnie narobiała ino bałaganu
Lizam cię serdusznie po uszkach
Twoja Książniczka Ofelja

Ciongle u nas ktoś jest.
Ja jusz mam dość tych gościóf.
Dziś nie ma nikogo i moszemy odpoczonć.
No to śpimy cały dzień.
Lizam Ciem po uszkach moja królofo.

[MaryLux]

[MB&Ofelia]

Lilo! Ratunkuj mię! Wyślij mię Teściowną albo kotolota! Dużą boli gardziołko i się zaziębiła! Pamiętam że jak ja się zaziębiłam i mię bolało gardziołko to nie miałam siły nawet na parapapeta wskiknąć. A co będzie jak Duża nie będzie miała siły nałożyć mię amciu do miseczki? Toż ja z głoda zemrę!
Ratunkuuuu!
Książniczka Ofelja spanikowana

[Dyktatura]

Lilo! Ratunkuj mię! Wyślij mię Teściowną albo kotolota! Dużą boli gardziołko i się zaziębiła! Pamiętam że jak ja się zaziębiłam i mię bolało gardziołko to nie miałam siły nawet na parapapeta wskiknąć. A co będzie jak Duża nie będzie miała siły nałożyć mię amciu do miseczki? Toż ja z głoda zemrę!
Ratunkuuuu!
Książniczka Ofelja spanikowana

Nie bój siem.
Mama nafet jak siem pochoruje to daje nam jeść.
Te Dusze som niezniszczalne.

[MB&Ofelia]

Lilo mój Lilo. No nie wię czy ta moja jezd niezniszczowalmna. Siedzi i kaszli i chrząka. Tyle że do kuchni jeszcze dolezie. Mówi że jutro już jej nie będzie gardziołko bolić ale będzie mieć katara.
Słuchaj, Lilo, a jak ona mię zarazi?
Książniczka Ofelja panikująca

[MaryLux]

Ofelku, uciekajkaj do naśkaś

[Moli25]

Wpadłam się przywitać skoro świt

[Dyktatura]

Powiem tak: Ja nie urok to... kaczka

Dopiero Nala skończyła antybiotyk.
A tu kolejna niespodzianka.
Lilo siusia z krwią.
Dałam mu rano Furaginę.
Za godzinę zadzwonię do wetki. Może podpowie coś jeszcze przez tel.
Na bank trzeba będzie pojechać po antybiotyk, tylko że wetka am otwarte dopiero w poniedziałek, od 16stej.
Zobaczę co powie i najwyżej wtedy pojedziemy gdzieś do kliniki dyżurującej.

[Moli25]

ciekawe co się dzieje....
Mnie takie historie paraliżuja bo ja się nie znam i w temacie kotów jestem panikara.
Ale Ty i Twoja wiedza napewno mu pomoga

[MalgWroclaw]

Liluniu