Moje kociska X.. 19 lat na miau i MałaMysza.. s 43..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 01, 2018 7:49 Re: Moje kociska X.. Trochę fotek.. s. 11..

A Mefi to jest w typie rasy? Jakiej? Świetne ma te uszyska.

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob gru 01, 2018 8:25 Re: Moje kociska X.. Trochę fotek.. s. 11..

aga66 pisze:A Mefi to jest w typie rasy? Jakiej? Świetne ma te uszyska.

W typie american curl.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto gru 11, 2018 13:45 Re: Moje kociska X.. Trochę fotek.. s. 11..

W sobotę przeczytałam prośbę Kasia D. na fb..
https://www.facebook.com/FoondacjaFelis/?epa=SEARCH_BOX
WArszawo, pomocy! Trzeba pilnie ( dzisiaj) zabrać koteczkę , tę ze zdjęcia. Wyadoptowana ponad rok temu, ale pani pisze , ze załatwia się po całym mieszkaniu i musi ją oddać! Nie piszcie mi, błagam, zeby poslzli do weta. Ja chcę kotkę odebrać! Najlepiej byłoby umieścić ją gdzieś w lecznicy ze szpitalem i zbadać nerki, mocz, kał, itd. Ja to ogarnę, tylko potrzebuję kogoś realnie z autem i transporterkiem żeby podjechał na Grochów i kota zabrał. A reszta to już do załatwienia telefonicznie.

Miałam wolne, zadzwoniłam i pojechałam po koteczkę..
Malutka, drobniutka, miziasta ale z charakterkiem.. :twisted:
Przenocowała u mnie a w niedzielę zawiozłam do lecznicy (tu ogromne podziękowanie za pomoc dr. DB z Palucha.. :1luvu: :1luvu: :1luvu: ) na sprawdzenie tych wszystkich katastroficznych wieści plus zrobienie testów FelV/FIV..
Wczorajsze informacje są takie - testy ujemne, wyniki krwi ok, poza podwyższonymi leukocytami, co związane jest ze stanem zapalnym w pyszczku.. od wczoraj antybiotyk, krople do oczu..
uszy czyste, jedzenie i picie w normie, kuweta absolutnie ogarnięta..

Dzisiaj kicia wraca do mnie z lecznicy i będzie czekać na nowy dom..
acha, od Kasi już wyjeżdżała odrobaczona, zaszczepiona i po kastracji..

Dziewczynka ma na imię Mela..

to jeszcze w poprzednim domu..
Obrazek

a to już u mnie, w sobotę..
Obrazek

Obrazek

Dzisiaj wieczorem postaram się porobić małej więcej fotek.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto gru 11, 2018 19:34 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Śliczna dziewczynka, ma taki puchaty brzuszek.

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob gru 15, 2018 20:56 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Może coś w tym domu było nie tak skoro reagowała sikaniem. Koty są mądrzejsze od ludzi. Pewnie sama chciała się stamtąd szybko wyprowadzić

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 16, 2018 22:19 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

jasdor pisze:Może coś w tym domu było nie tak skoro reagowała sikaniem. Koty są mądrzejsze od ludzi. Pewnie sama chciała się stamtąd szybko wyprowadzić


Oj, było.. :(
Na razie kończymy antybiotyk i jeszcze raz morfologia..
Jeszcze trzeba sprawdzić czemu Mela czasem lekko się zatacza i potrzasa głowa..

Dzisiaj mija dokładnie rok od chwili, kiedy znalazłam Tadzia na drodze z Wrocławia do Milicza..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 26, 2018 14:34 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Mela na razie mieszka u Eli i tam czeka na swój dom..

A u mnie przed chwilą Czarek miał atak padaczki.. :(
Ostatnio edytowano Pon sty 07, 2019 7:41 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 26, 2018 17:41 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Drugi atak.. :( pomimo podanego po pierwszym - luminalu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 26, 2018 18:59 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Biedny Czarek, okropne jak kotki chorują, trudno pomóc. Trzymaj się.....

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon gru 31, 2018 21:48 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Czarek na razie dobrze ale bardzo, bardzo boje sie dzisiejszej nocy.. nie mam złudzeń, że będzie cicho ok północy.. żeby tylko te huki i błyski nie wywołały kolejnego ataku.. :strach:
Na razie śpi, tak jak reszta kociastych i nawet Shatie..
Ale na razie jest w miarę cicho..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 01, 2019 0:20 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25543
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 02, 2019 11:57 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Aniu, jak zwierzaki zniosły sylwestra?

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18679
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 02, 2019 14:30 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

ariel pisze:Aniu, jak zwierzaki zniosły sylwestra?

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.


Dzięki za życzenia.. Tobie również..
I wszystkim czytającym mój wątek.. przepraszam, że dopiero teraz.. :oops:

Zwierzaki zniosły sylwestra nadspodziewanie dobrze.. właściwie bałam się tylko o Czarka, Shatie i Fifi..
O czarka ze względu na padaczkę, o Shatie - bo szczeka przy każdym huku i nie daje się uspokoić.. A o Fifi, bo to jej pierwszy sylwester..
Z całego mojego stadka tylko Shatie nie najlepiej to zniosła, ale ponieważ było krótko to jej zdenerwowanie trwało jakieś 20 minut.. trochę odwracałam jej uwagę, trzymałam na kolanach, gadałam do niej ale nie chciała cały czas siedzieć ze mną.. co chwila leciała do okna i szczekała..
Wszystkie kociaste natomiast zniosły hałasy ze stoickim spokojem.. A Czarek po prostu to wszystko przespał..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob sty 19, 2019 14:37 Re: Moje kociska X.. Mela.. s. 12..

Fumek.. [']..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 20, 2019 12:00 Re: Moje kociska X.. Fumek ['].. s. 12..

[']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18679
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], Silverblue i 123 gości