Re: Muszkieterowie: - koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 28, 2018 9:08 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Kikur złodziejaszek :lol: :lol: :lol:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw gru 13, 2018 8:46 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Kikur znowu ma kryzys, EPO przestało działać. Nie chce jeść, skończyło się nawet podkradanie ze stołu. :( Nic mu nie smakuje, ani mięso, ani puszki, ani serek.
Już nie ucieka przed kroplówką, ale całymi dniami chowa się pod sofą lub podsypia na grzejniku. W nocy przytula się do mnie na łóżku i śpi kamiennym snem do rana. Skończyły się poranne wrzaski i gonienie po domu. Smutno.
Ostatnio edytowano Pt gru 14, 2018 12:15 przez miszelina, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw gru 13, 2018 9:08 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

miszelina, mocne kciuki za Kikura. Niech mu kryzys przejdzie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 14, 2018 12:17 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Kikur już śpi pod białą pierzynką. Nie było sensu przedłużać mu cierpienia. Mocznica galopująca.
Odszedł spokojnie, prawie dokładnie w trzy lata po Drabiczku. Pewnie już razem gonią się za Tęczowym Mostem.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt gru 14, 2018 16:16 Re: Muszkieterowie Trzej na nowym - vol. 3

Odszedł kolejny kotek, do którego na miau jestem przywiązana, jak do swojego.
tak mi przykro, miszelina.

[']
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 14, 2018 19:37 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Bardzo przykro, Kikur (*)

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt gru 14, 2018 21:59 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

:cry: Ogromnie przykro.
(*) do zobaczenia ,Kikurku <3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob gru 15, 2018 13:16 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Aster chyba zaczyna zastępować Kikura. Kroję na obiad wątróbkę, a ten przybiega do kuchni, wspina się na tylne łapki i prosi 8O No to dałam kawalątek, wiedząc, że i tak nie lubi. Zjadł ze smakiem i chce więcej. Dostał jeszcze trzy kawałeczki i to mu starczyło. Świat się zmienia.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie gru 23, 2018 13:07 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Cud, że jeszcze żyję. Aster całą noc spał mi na twarzy. A ja mam zatkany nos i z trudem oddycham. Budziłam się, odsuwałam od niego dwa centymetry, łapałam oddech, a ten mały drań wstawał, przesuwał się półtora centymetra bliżej i znowu kładł się mi na twarzy. Udusić mnie chce, czy jak?
Gdyby chciał mi wygrzać zatoki, to spałby mi na głowie, nie na twarzy. Mała wredota.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 25, 2018 18:55 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Chłopaki zostali sami na ok. 24 godziny. Na szczęście jakoś to przeżyli, choinka też ;) Po powrocie zastaliśmy pełne kuwety, a w miseczkach prześwitywało dno, ale Aster jakoś mi się nie podoba. Taki smutny, mało ruchliwy. Były dwa pawiki z karmy, nie wiem, który Muszkieter był ich autorem. Poobserwujemy, mam nadzieję, że to tylko przejściowe.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto gru 25, 2018 21:01 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Zdrowia :ok: :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro gru 26, 2018 7:52 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Dzisiaj jest już lepiej - okazało się, że Asterkowi chyba trochę dokuczało zaparcie :( Wczoraj dostał wieczorem siemię lniane i parafinę - jakoś nie zgadzała mi się ilość kupek w kuwetach - dzisiaj poprawiłam ciepłym siemieniem i chłopak wyprodukował wieeelką koopę. Zaraz potem zażądał wypuszczenia na balkon, posiedział chwilę na drapaku i pobiegł do miseczki. Chyba trzeba będzie wrócić do regularnego podawania siemienia.
Felusiek od świtu koncertował pod drzwiami balkonowymi - mam nadzieję, że jak nas nie było, to takich koncertów nie urządzał, bo mieszkanie jest dość akustyczne i sąsiedzi mogliby mieć pretensje.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13512
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro gru 26, 2018 8:54 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Za zdrowie Asterka :ok: Ale się zwierzyniec przerzedził, przykro.....

aga66

 
Posty: 6126
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro gru 26, 2018 18:23 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

:ok:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon gru 31, 2018 18:37 Re: Muszkieterowie: zostało ich tylko dwóch - vol. 3

Tylko dobrych dni, w Nowym 2019 życzę. Niech zdrowie dopisuje, niech kotki żyją dłuuugie lata. :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 81 gości