Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Złapałam Milenki mocz - źle usiadła , przodem do mnie a z trzech storn niedostępna pupa i za mało, no ale z drżeniem serca niosłam do wet i powiedziała, że wystarczy. Uff. Kamień z serca, bo naprawdę chyba ze dwa miesiące jak nie więcej próbowałam.
MonikaMroz pisze:Marzenia11 pisze:Złapałam Milenki mocz - źle usiadła , przodem do mnie a z trzech storn niedostępna pupa i za mało, no ale z drżeniem serca niosłam do wet i powiedziała, że wystarczy. Uff. Kamień z serca, bo naprawdę chyba ze dwa miesiące jak nie więcej próbowałam.
Brawo !!!
A jak wyniki ???
Atta pisze:Te zanieczyszczenia w moczu też pewnie mogą mieszać. I w sumie nie wiadomo. Ale u was to badanie drogo wychodzi
Marzenia11 pisze:Atta pisze:Te zanieczyszczenia w moczu też pewnie mogą mieszać. I w sumie nie wiadomo. Ale u was to badanie drogo wychodzi
Przeczytałam dzisiaj że TAM wytrącają się przy ph wyższym niż 7. Obstawiam zatem że tu się wytworzyły z powodu długiego przetrzymywania próbki. Mimo mojej prośby i zapewnień wet, ze wyśle od razu. Jestem zła. Bo jak widać drogo to badanie kosztuje - mam paragon, wstawię. Fakt, ze ogólne badanie moczu kosztuje 35zł, ale wet poprosiła o zbadanie też stosunku białka do kreatyniny a to kosztuje dodatkowe 10zł. Zanieczyszczenia dotąd nie wpływały na pojawienie się TAM, no ale nie wiem, moze mogą mieć znaczenie. Zobacze co będzie po usg. I na pewno już do szefowej nie oddam. Bo pracownica o wiele szybciej wysyła próbki. Poza tym muszę podjechac do znajomej wet, ktora mi obiecała wystawić kilka skierowań do labu na badanie moczu, bez daty. Wtedy będe mogła sama zawieźć.
Marzenia11 pisze:Przydatny artykuł, każdemu kiedyś się przyda..
https://www.koty.pl/jak-poradzic-sobie- ... acie-kota/
Użytkownicy przeglądający ten dział: agatagloria i 217 gości