Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

Kciuki za Balbisię mocne! :ok:

A wnusio pewnie tak jak mówiły przedmówczynie (przedpiszczynie? brzmi koszmarnie....) będzie Mikołajkiem

Mocne kciuki :ok:

czitka pisze:(...)
Miałam łóżko w sypialni, ale nie mam, bo przeważnie śpi na nim Brat
Miałam stół w kuchni, ale nie mam, bo to ulubione miejsce Cosi i Paśka, on lubi brunetki

I jak żyć panie premierze, jak żyć...

Może zostało jakieś wolne posłanko przy kominku?

Wojtek pisze:
czitka pisze:(...)
Miałam łóżko w sypialni, ale nie mam, bo przeważnie śpi na nim Brat
Miałam stół w kuchni, ale nie mam, bo to ulubione miejsce Cosi i Paśka, on lubi brunetki

I jak żyć panie premierze, jak żyć...

Może zostało jakieś wolne posłanko przy kominku?

Może piwnica wolna.. :roll:

W piwnicy mieszka Mama i Brat czasami.

Hilton wolny, przeprowadzam się! :dance2:

W zimie sugerowałbym jednak sprawdzić te posłanka przy kominku.

No ale zaraz, przecież jak się zwiniesz w pół to dasz radę na tej ławie wokół stołu? albo możesz w kłębek :ryk:

.... już nie wybrzydzaj, cała ława dla ciebie jednej jest

No właściwie tak, ale gdzie jeść panie premierze, gdzie jeść... :roll:

Głupawkę mam, lepiej nie kontynuujmy pomysłów bo się zrobi wątek rodem z Międzyrzecza :ryk:

Mówię do Balbisi, że zaraz pojedziemy do pani doktor, bo nie jesz. Skupiła się, przemyślała i zjadła całą saszetkę. Ciemno i zimno, nie lubię takiej jazdy nocą z kotem, boję się, lecznica to wylot na Warszawę, tam szybko jeżdżą :roll:

Pojedziemy rano.

przeczytałam : boję się, bo to lecznica na wylot :roll:

Dzielna Balbisia!

czitka pisze:No właściwie tak, ale gdzie jeść panie premierze, gdzie jeść...
Głupawkę mam, lepiej nie kontynuujmy pomysłów bo się zrobi wątek rodem z Międzyrzecza
Mówię do Balbisi, że zaraz pojedziemy do pani doktor, bo nie jesz. Skupiła się, przemyślała i zjadła całą saszetkę. Ciemno i zimno, nie lubię takiej jazdy nocą z kotem, boję się, lecznica to wylot na Warszawę, tam szybko jeżdżą
Pojedziemy rano.

Na tarasie. Lub na pytonie

Brat zrozumiał, że na łóżku nie wolno, bo jak atakuje dziewczyny to wypad do piwnicy :twisted:

W związku z powyższym przeniósł się na oparcie kanapy w drugim pokoju i bierze mnie "na smutnego"

Balbisia ma w pysiu zapalenie dziąsła koło jednego ząbka i dostała convenię.
O 13-tej zawozimy synową do szpitala, może to rzeczywiście będzie mikołajkowy wnusio

Zaraz zwariuję,w ciągłym biegu, ale do przodu.
:201423

Mocne kciuki są :ok:

Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

Kto przegląda forum