Pewnie Chikita, że się obeaził
Kurczę, to ja mu może jednak za dużo w dupkę ładuję? Troszku mi się wydawało, że dwie puchy 100 g(85 g) dziennie i ta Cosma i to suche i przysmaki to chyba dużo. Nie za dużo przypadkiem? I jak już pisałam, odkąd dostaje dużo mokrego kupki robi większe (wcześniej były małe i zbite). Przemycam mu też trochę wody do mokrego żartka i mam wrażenie, że więcej siusia. Widzę po kuwecie. Nie wiem, czy to dobrze.
EDIT: Chyba wiem co Bilu przeżuwa, z tego co obserwuję. To:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki ... kas/619020i to:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki ... kas/141981Tak myślę, że przezuwa, bo inaczej mordką rusza, jak to je niż przy jedzeniu suchej karmy.
MB&Ofelia, ale ja to chyba nie wiem co znaczy, że przeżuwa. Mój to chyba nigdy nie przeżuwa ino chrupie. Mokre może przeżuwa? Bardzo Ci zazdroszczę Barfa, ale ja nawet dla ludziów nie umiem gotować, co dopiero dla kota. Bałabym się, że z moim talentem biedaka otruję. No i przyznam się szczerze - leniwa też trochę jestem na to