ser_kociatko
Jak zajrzę do książeczki to tam powinno być czym byl odrobaczany - pierwsze 2 x była to tabletka a później pasta !
Skłaniam się żeby przebadać go czy ma te robale czy nie , bo znów musiałabym odrobaczyc pieska a to jednak trucizna prawda ? na oknie wisi taka ozdoba serduszko z wikliny - i znalazłam kilka takich cieniutkich gałązek , Korek po prostu się za to zabrał
i może w tym rzygu była taka romoczona nitka wikliny?! Wyglądało to bardzo podobnie ...
Stomachari , Lifter - wpedzicie biednego korka w kompleksy , dziś siedział rano na wadze
chyba czytał forum w nocy
On jest tak dziwnie ofutrzony , ze najbardziej puchaty jest właśnie na brzuchu , ma taka falbanke - trudno to uchwycić na zdjęciu - ścisne go centymetrem wieczorem
Jeszcze przy okazji wizyty u weterynarza miałam pytać o chip czy robić KORKOWI (on nigdy nie będzie wychodzący a i spacery na smyczy mu nie podeszły jakoś wybitnie )