czarno-czarni pisze:mam takie kremowe w koty kolorowe, długie do pół łydki, co TY na to?
Ja nic nie wiem. Musiałabym Mani zapytać, ale w sumie nie wiem czy Ona tak nadal ma. Gdy była młodsza to mamusi zakomunikowała,że ta jest chora, bo ma brudne skarpetki. Brudne skarpetki=chore stopy
Pamiętam jeszcze, że im zabawniejszy wzór na skarpetkach, tym bardziej ktoś szczęśliwy. A żółte skarpetki i chyba pomarańczowe znaczyły,że będziesz mieć kaczuszki. I taka zabawna sytuacja,gdy dziadkowi albo wujkowi powiedziała:
masz brzydkie skarpetki - będzie padać. Nie wiem skąd takie pomysły
U kogoś nadal przywiązuje uwagę do skarpet/butów, ale sama biega po domu na bosaka
P.S. Mnie się Twoje skarpety bardzo podobają (wyobraźnia działa). Może przekażezz w dobre ręce?