Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 46

[MaryLux]

zgodziłabym się na tę propozycję

[Ewa L.]

zgodziłabym się na tę propozycję

I właśnie się zgodziłam.

[Ewa L.]

A ja myślałam że to propozycja na stałe to chyba ja muszę się pouczyć czytać ze zrozumieniem

Nie , nie .....tylko tymczas.

[Ewa L.]

Fajna propozycja Ewciu
I może fizycznie odpoczniesz jak masz tylko szkolić dziewczyny ...

W sumie fajna. Zawsze to taka odskocznia od codzienności. Nawet nie mam zamiaru się przepracowywać bo mam je nauczyć standardów pracy w naszej firmie . Mam nadzieję , że okażą się pojętne i , że będą chciały słuchać tego co mam do przekazania.

[MaryLux]

[Ewa L.]

A nawiazując do pogody to u nas to samo. Pochmurno, chłodniej i mży...

O tak. Skończyła się złota polska jesień .

[Ewa L.]

:piwa:

[Ewa L.]

Ewuniu jaka dobra wiadomość docenili cię. Nareszcie będziesz mogła odpocząć od zgag ale też od męczących zmian. Bardzo się cieszę, nareszcie słoneczko się do ciebie uśmiechnęło
Pozdrawiam.

Moje zmiany nie są męczące bo ja lubię pracować na środki i popołudniówki za to nienawidzę ranków i pobudek o 4,15 bryyyyy.................
Odpocznę od swoich zgag ale ciekawe na jakie egzemplarze trafie tam. Czy będą słuchały tego co do nich mówię czy miały to totalnie gdzieś.

a może jak tam byłby fajny zespół to przeniosłabyś się do nich?

Co to to nie. Po pierwsze pracuje tam moja była kierowniczka ta od nierobienia niczego która zaczynała u mnie jako kasjerka.Poza tym mam trzy super kierowniczki i fajną koleżankę która się szkoli na zastępcę kierownika do nas. Poza tym najważniejsza dla mnie sprawa to to , że do pracy mam 2 minuty spacerkiem i nie jestem uzależniona od komunikacji miejskiej. Niby 20 min. tramwajem to nie daleko ale pieszo nie chciałoby mi się wracać. Starzeję się i stawiam na wygodę.Tutaj wyjdę o 13,50 z domu, zdążę dojść do pracy, kupić sobie coś do picia, przebrać się , podpisać listę i chwilę pogadać z koleżankami zanim o 14 wejdę na stoisko.

[MaryLux]

[Ziemosław]

Gratuluję

[Ewa L.]

Witam.
Wczoraj pogoda nawet dopisała . Było słonecznie i w miarę ciepło czego nie można powiedzieć o dzisiejszym dniu. Byłyśmy wczoraj z mama załatwiać sprawy związane ze spadkiem. Umówione byłyśmy na 13,30 z notariuszem ale parę minut się spóźniłyśmy bo na torowisko tramwajowe nie wiedzieć czemu wjechał samochód firmy transportowej blokując ruch tramwajów. Na szczęście nie trwało to zbyt długo i spóźniłyśmy się tylko 7 minut. Długo to wszystko trwało ale udało nam się wszystko pozałatwiać i niemal o 16,30 opuściłyśmy kancelarię. Miałyśmy jeszcze w planach jechać na cmentarz ale zrezygnowałyśmy bo zanim byśmy dojechały zamknęli by nam cmentarz bo u nas od 1 października cmentarze są otwarte od 8 do 17 a później zamykają bramy. Do domu dotarłyśmy dopiero o 17,15.
Miałam też wczoraj telefon w sprawie łóżka rehabilitacyjnego i jeżeli się nic nie zmieni to w piątek je sprzedamy. Dzwoniła wczoraj babka z Iławy. Wprawdzie ogłaszałam łóżko na OLX tylko na województwo łódzkie ale jak ktoś ma własny transport to co mi za różnica. Wystawiłam je za 1700 zł ale zeszłam jej z ceny do 1450 zł . Mówiła , że ma gdzieś bliżej za 1000 zł ale jej mąż jeździ busem i musiałby sporo drogi nadrabiać. Będzie wracał z Katowic i tak przejeżdżał przez Łódź więc jest mu po drodze. Na razie zarezerwowała łóżko i ma dzwonić w czwartek dogadywać szczegóły.

[mir.ka]

Witam.
Wczoraj pogoda nawet dopisała . Było słonecznie i w miarę ciepło czego nie można powiedzieć o dzisiejszym dniu. Byłyśmy wczoraj z mama załatwiać sprawy związane ze spadkiem. Umówione byłyśmy na 13,30 z notariuszem ale parę minut się spóźniłyśmy bo na torowisko tramwajowe nie wiedzieć czemu wjechał samochód firmy transportowej blokując ruch tramwajów. Na szczęście nie trwało to zbyt długo i spóźniłyśmy się tylko 7 minut. Długo to wszystko trwało ale udało nam się wszystko pozałatwiać i niemal o 16,30 opuściłyśmy kancelarię. Miałyśmy jeszcze w planach jechać na cmentarz ale zrezygnowałyśmy bo zanim byśmy dojechały zamknęli by nam cmentarz bo u nas od 1 października cmentarze są otwarte od 8 do 17 a później zamykają bramy. Do domu dotarłyśmy dopiero o 17,15.
Miałam też wczoraj telefon w sprawie łóżka rehabilitacyjnego i jeżeli się nic nie zmieni to w piątek je sprzedamy. Dzwoniła wczoraj babka z Iławy. Wprawdzie ogłaszałam łóżko na OLX tylko na województwo łódzkie ale jak ktoś ma własny transport to co mi za różnica. Wystawiłam je za 1700 zł ale zeszłam jej z ceny do 1450 zł . Mówiła , że ma gdzieś bliżej za 1000 zł ale jej mąż jeździ busem i musiałby sporo drogi nadrabiać. Będzie wracał z Katowic i tak przejeżdżał przez Łódź więc jest mu po drodze. Na razie zarezerwowała łóżko i ma dzwonić w czwartek dogadywać szczegóły.

żeby się udało sprzedać

[Ewa L.]

Mam taką nadzieje.

[MB&Ofelia]

U nas też pogoda paskudna, wieje i leje, ale cóż, w końcu mamy koniec października. Nie ma co oczekiwać że przez cały rok będzie ładnie. Chociaż nie miałabym nic przeciwko

[Gosiagosia]

W Warszawie też paskudnie aż głowę urywa.