Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka Do Zamknię

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2018 6:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau. Duza dziękuje. Wiecie Kotki i Ciocie co głupia duża zrobiła dziś rano? Poszła przed pracą ze śniadaniem do Łatki i Marcelinki i na podwórku okazało się ze zamiast pojemnika z piciem dla kotków wzięła.....sałatkę warzywna majonezową, która w domu nałożyła sobie do pracy a kocie picie zostało w fomu :oops: :oops: taka zakręcona. Miau . Zunia

3 miesiące temu umarła Migusia :cry: Przepraszam Cię kotulko :cry:

Miau, duża się właśnie dowiedziała ze jej duza po południu będzie przyjęta na kardiologie do szpitala. Duża smutna i zmartwiona

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon paź 22, 2018 20:07 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ojej, dopiero teraz przeczytałyśmy z Dużą. Trzymamy kciuki i łapki za Dużą Dużej. Tego jeszcze brakowało Twojej zabieganej Dużej! Oby się wszystko dobrze ułożyło :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 22, 2018 21:53 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękujemy i ślemy uściski i mizianki. Zunia, i dużateskniacazaMigusia

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto paź 23, 2018 6:19 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Trzymamy łapki za Ciocię i jej Dużą
Pralcia i ja, i ja, i ja – Kubuś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 23, 2018 6:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękujemy :oops:
Jak Twoje kocio-samo-poczucie Sabusiu ? Jak apetyt?
Nie zgadniecie kto dziś przyszedl na śniadanie. Duża cicho wola a spod samochodu wychodzi. .....Pafcio! syn Latki :) zjadł. Może na jesieni wróci do ogródka....
A ja w nocy przytulilam się do dużej bo jakoś tak pusto w domu...miau Zunia

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto paź 23, 2018 14:06 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękuję, że pytasz Zuniu. Apetyt mam taki sobie. Pasty jem trochę mniej chętnie, ale jem. A winston w galaretce już mi mniej smakuje, bo jednak też mnie uraża :oops:
A jak Ty się czujesz Zuniu? Dobrze, że przytuliłaś się do Dużej :201461
Fajnie, że Pafcio się pojawił, czy on ma jakiś dom? Albo miejsce schronienia na zimę?
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 23, 2018 19:02 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu i Ciociu. Dziękuję. Czuje się dobrze. Juz nie miauknelam w kuwetce. Duża mówi ze w drodze do Was jest przesyłka, ale pewnie jedzie do Was przez Kraków :lol: A Pafcio niestety jest biednym kocurkiem. Nie jest wykastrowany i wiosnę i lato przychodzi do dużej rzadko , stoluje sie przy innym bloku u innej pani która rzuca kotom z okna (niereformowalna, ale do kościoła i do sklepu chodzi , posprzątać pod oknem gdzie rzuca kotom - juz nie). Tej zimy Pafcio odkrył ogródek (jest strachliwy ma delikatna psychikę, naprawde) i największe mrozy spędził w budkach na polarach, duża do odpchlila, odrobaczyla i wyleczyla mu rane na policzku, bo duzej ciutke da sie dotknac. Z wiosną kocurek poszedł. ... oby na cała nadchodzącą zimę zadomowił się w ogródku!
Miziam Cię mocno mocno mocno Sabciu , i Was tez Pralinko , Kubusiu , Kluseczko i Sylwusiu, Zunia

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto paź 23, 2018 21:23 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Zuniu :1luvu: Duża przeczytała mi o przesyłce od Was, dziękuję! :1luvu: :1luvu: :1luvu: Jak tylko dojdzie (pieszo :twisted: ) to damy znać :D
Dobrze, że Pafcio znalazł Wasz ogrodek. A może dało by się go wykastrować? Wtedy trzymałby się ogródka i zrobiłby się bardzo miziasty :201461
Cieszę się, że już nie miaukolisz w kuwetce, bo jak boli przy siusianiu, to jest okropne! Wiem, bo miałam zapalenie ze dwa razy, ale Duża szybko podała leki i było lepiej :1luvu:
Od paru dni zmieniłam miejscówkę z drapaka na szafę w kuchni. Duża przynosi mi jedzenie do tej szafy, musi się schylić i trzymać, a ja sobie wylizuję :oops: Na kolację wylizałam 4 pasty i polizałam galaretkę na winstonie :twisted:
Sabcia pastorka
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2018 6:22 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

To całkiem całkiem zjadłas Maleńka☺
Pewnie w tej szafce jest fajnie , ja cie rozumiem bo też lubię w szafie , szczególnie ubraniowej i z recznikami. Miau Zunia.
PS. Nie było mnie wczoraj prawie 12 godz.z przerwa na karmienie Zuzi i dalej do szpitala i do weta po puszki. Zunia teskniła. Nie chciała mnie wieczorem wypuścić do kotow. Nie odstepowala mnie w domu i cala noc spala ze mną na łóżku co jej się zadko zdarza żeby cala noc ze mną spać. Pilnowala mnie biedactwo żebym jej nie zniknęla. Dziś moze 1-2 godz więcej razem spędzimy.
Co do kastracji Pafcia - teoretycznie tak a praktycznie to po przejściach z Migusią boję się,
Mama być może będzie miała koronarografię; teraz dostaje kroplówki bo ma tylko 1 nerkę i to słabo wydolną więc nie wiadomo czy dadzą radę zrobić tą koronaro... mama :strach: :strach: :strach: Duza.

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro paź 24, 2018 8:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Uff, to trzymamy :ok: :ok: :ok: za Mamę! Lepiej, żeby zrobili tę kotonarografię, bo będzie wiadomo, jaki jest stan serca.
A Zunia jest przyzwyczajona, że w domu zawsze ktoś jest, pewnie dlatego teraz tak pilnuje, żebyś jej nie zniknęła :1luvu: Zuniu, jesteś kochaną koteczką :201461

Zuniu, u mnie w tej kuchennej szafie są torby foliowe, super się na nich śpi :twisted:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2018 9:44 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Za Panią Mamę i wsxystkie sprawy ciepłe myśli
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 24, 2018 16:45 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękujemy serdecznie. Dzisiejsze badanie odwołane/przełożone/anulowane z powodu wysokiej kreatyniny, mimo całej doby nawadniania nie obniżyła się. Kontrast przeciwwskazany.
Miau Sabuniu i Ciocie, duża zaraz przerzuci moje zdjęcie do komputera i wyśle do Cioci. Zunia :kotek:
PS. miau, duża już wysłała zdjęcia na wp.

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro paź 24, 2018 22:28 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Nowe zdjęcia Zuni :1luvu:
Obrazek
Zunia Wieczorem

Obrazek
Zunia pod kocykiem :D

Trzymamy kciuki za Mamę, dobrze, że nie robili jej badania na siłę, mogliby bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Sabcia była dziś u weta, dostała nowy steryd i od powrotu zjadła 12 past :strach: Chciałam dać Winstona w galaretce, Sabcia próbowała, ale zaraz się uraziła i tak bardzo ją zabolało, bardzo zapłakała... Wetka nie była w stanie zajrzeć jej do pysia, bo Sabcia się broniła, bardzo ją to bolało. Wetka twierdzi, że tam jest silnie powiększony węzeł, wyczuwalny przez skórę. Ale nie mam pełnej satysfakcji, może należałoby ten węzeł usunąć, skoro tak boli? Z drugiej strony w tym stanie rana też by się pewnie nie chciała goić, mogłoby boleć przy jedzeniu jeszcze bardziej. :(
USG niestety nie jest dobre. Wątroba z guzami, węzły mocno powiększone, jak dwuzłotówki. kiepsko to wygląda. Teraz ma być nowy steryd co 3 dni, dziś wetka go podała, potem muszę poprosić Jolę Dworcową, chociaż ona jest bardzo chora, nie może wyjść z zapalenia płuc, bierze już któryś z kolei antybiotyk... Ale sama się boję, nie chcę Sabci sprawiać dodatkowego bólu, zastrzyki jednak kiepsko mi się udają. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 25, 2018 6:20 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabciu :(
zdrowiej, malutka. Pralcia też się martwi o ciebie
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw paź 25, 2018 6:28 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękuję ciociu i Pralciu :1luvu: Staram się jakoś trzymać. Rano nie chciałam jeść, tylko jedną pastę zjadlam, ale wczoraj zjadlam duuzo, więc Duża mówi, że mogło mi się nie chcieć :oops:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59708
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości