Wielkimi krokami zbliżają się Qlkowe urodzinki, więc czas (sobie) o prezencie pomyśleć
W zeszłym roku z tej okazji zaadoptowała sobie wirtualnie wilka, to teraz pora na coś mniejszego i bardziej przyjaznego
Niestety tylko wirtualnie, bo moje stado liczy już (oprócz mnie) 5 indywidualności : Venflon, Igła (zwana Śmigłem), Ryżomir, Pani Pieseł lub Pieseła, jak kto woli no i TŻ. W sumie nie wiem, czy ten ostatni nie jest najważniejszy, bo jak kiedyś ustaliliśmy - oboje pracujemy, ale to on zarabia. Moja pensja to w sumie takie większe kieszonkowe jest raczej
No ale ja nie o tym, bo widzę, że mi się słowotok włącza
Teraz sedno - stówa na stół i zabieram pudełko