Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon paź 15, 2018 15:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ogromne dzięki za Wasze rady. Yocia, na wynikach mam podane, że norma kreatyniny powinna mieścić się od 1 do 1,8 a kot miał 2,21 mg/dl. więc lekko ponad normę. Co do suchej karmy Royal Renal to kot nie miał nic przeciwko, nie jest wybredny w jedzeniu :) więc spokojnie wcina. Na razie mieszam Renal z innymi Royalami ponieważ mam kilka kg zapasu świeżo kupionej karmy, a poz tym nie chciałam tak radykalnie od razu mu zmieniać karmę. Będę obserwować kota jeśli chodzi o pojenie. Wydawało mi się (bo mam drugą kotkę, niechętni pijącą) że kocurek podchodzi do miski bardzo często. A jak ma za mało wody, bo lubi miskę mieć wypełnioną z czubkiem :) to dopomina się jej uzupełnienia. Najbardziej zastanawia mnie sugestia weterynarz odnoście redukcji mięsa z diety, bo jak wspomniałam kot nie je żadnych saszetek za to lubi przekąsić mięso, czy podanie jednej porcji dziennie to faktycznie za dużo ? Dziękują za sugestię, zaopatrzę się w potrzebny zestaw i będziemy łapać mocz do analizy. Co do sugestii o odwodnieniu i kroplówce, to pani weterynarz rzeczywiście zasugerowała, że mogą być potrzebne ale nie uznała że już teraz tylko po powtórzonych badaniach. Dodam jeszcze że jestem z południowej Wielkopolski, gdyby ktoś miała namiar na lekarza specjalistę. Pozdrawiamy serdecznie.

You_styna

 
Posty: 2
Od: Nie paź 14, 2018 20:10

Post » Pon paź 15, 2018 19:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Tradycyjne podejście weterynarzy (i lekarzy!) do leczenia niewydolności nerek obejmuje ograniczenie podawania białka, a zwłaszcza białka zwierzęcego. Mocznik jest bowiem produktem przetwarzania białka. Tyle, że o ile człowieka czy psa węglowodanami da się nakarmić - kota nie. One muszą mieć białko. Współczesne postępowanie, rekomendowanie tu na wątku polega na serwowaniu pełnowartościowego i łatwostrawnego białka zwierzęcego (i tłuszczu), zwłaszcza takim kotom, które nie chcą jeść karmy nerkowej. Kot musi jeść, inaczej umrze na pewno.
Co do Waszego wypadku, to zastanawiam się, czy to nie padaczka. Miałam kota padaczkowego dość podobnie wyglądały ataki. Przy regularnym podawaniu relanium (o ile pamiętam, to było relanium) ataki były naprawdę rzadkie.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon paź 15, 2018 21:18 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

You_styna pisze:Ogromne dzięki za Wasze rady. Yocia, na wynikach mam podane, że norma kreatyniny powinna mieścić się od 1 do 1,8 a kot miał 2,21 mg/dl.

To ciut zmienia postrzeganie wyników, myślałam, że jeśli nie pogrubiłaś i nie podałaś normy jak przy innych przekroczonych parametrach to jeszcze się mieści w jej zakresie.
Z kroplówkami warto wkroczyć od razu, najlepiej jak już będziecie znać jonogram. Wtedy też zobaczycie na ile spadnie crea. Ciśnienie obowiązkowo, ale nie w każdym gabinecie da się je zmierzyć. Mocz także obowiązkowo, zwłaszcza ciężar właściwy i czy nie ma tam białkomoczu. Sama dieta nie spowoduje znaczących zmian w badaniu (a planujecie je skontrolować).
Jeśli kot ma chore nerki to będzie pił dużo, bo ma upośledzone zagęszczanie moczu i dużo traci wody, więc musi nadrabiać piciem. Ale widocznie to nie wystarcza. Warto przejść na karmę mokrą.
Mięso bez suplementacji codziennie raczej nie jest zalecane w ogóle (to zbyt często żeby go nie suplementować a podawać stale).

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Wto paź 16, 2018 10:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kupilam flora balance pisze ze kapsulka 1 dziennie
On ma taki sklad jak bioprom 9 a przy biopromie to jakie dawkowanie jest?

Kasianosal10

 
Posty: 289
Od: Śro kwi 11, 2018 13:31

Post » Wto paź 16, 2018 12:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

[quote="Kasianosal10"]Kupilam flora balance pisze ze kapsulka 1 dziennie

O! I mojemu staruszkowi przyda się! Tylko jak to podzielić? Kot waży 6 kg. Jeszcze trzeba będzie wagę jubilerską kupić ;)

Marcel2003

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Pon wrz 24, 2018 13:45

Post » Śro paź 17, 2018 0:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Marcel2003 pisze:
Kasianosal10 pisze:Kupilam flora balance pisze ze kapsulka 1 dziennie

O! I mojemu staruszkowi przyda się! Tylko jak to podzielić? Kot waży 6 kg. Jeszcze trzeba będzie wagę jubilerską kupić ;)

Probiotyki powinno się podawać w kapsułkach, mają zabezpieczać zawartość przed sokiem żołądkowym. Nie trzeba dzielić, lekki nadmiar nie zaszkodzi
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 17, 2018 7:17 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:
Marcel2003 pisze:
Kasianosal10 pisze:Kupilam flora balance pisze ze kapsulka 1 dziennie

O! I mojemu staruszkowi przyda się! Tylko jak to podzielić? Kot waży 6 kg. Jeszcze trzeba będzie wagę jubilerską kupić ;)

Probiotyki powinno się podawać w kapsułkach, mają zabezpieczać zawartość przed sokiem żołądkowym. Nie trzeba dzielić, lekki nadmiar nie zaszkodzi


Bez przesady z tą małą różnicą na 20 kg czy na 6 kg zwierzaka! To tak jakby człowiek zamiast jednej kapsułki zjadł całą paczkę probiotyku 120 szt. Zaszkodzi, bo zmieni się całkowicie flora jelitowa. I rozwolnienie murowane. Na początek.
Skoro sam producent każe dzielić kapsułkę to znaczy że dzielić. Napisali, ze zastosowano metodę mikro kapsułkowania a nie proszku, czyli jest podzielne na malusieńkie kuleczki.
http://www.vetfood.pl/produkt/zwierzeta ... ra-balance

Marcel2003

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Pon wrz 24, 2018 13:45

Post » Śro paź 17, 2018 9:27 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

No to ja melduję się ponownie z kolejnym nerkowcem :(

Miluta lat 16. Apetyt miała do tej pory wielki (a nawet ogromny). Spore problemy z za dużą ilością tłuszczyku jeszcze 1,5 roku temu, gdyż poprzedni nerkowiec jej towarzysz musiał mieć pod moją nieobecność w domu karmę non stop. Po uśpieniu Franka odchudziłam Milutkę z 5,5 kg do 5 kg. Przez rok było całkiem nieźle z jedzeniem aż do niedawna. Od kilku tygodni Miluta ma dni niejedzenia lub jedzenia tylko jednego rodzaju puszek. Po podaniu leków przeciwbólowych Tolfedyna (po 3-4 godzinach) apetyt wraca i wtedy je wszystko. Miluta ma od 7 lat zwyrodnienia kręgosłupa piersiowego i zdarza się że cierpi z tego powodu - wtedy doraźnie stosujemy leki przez kilka dni. Do tego jest po 3 operacjach z powodu 2 różnych nowotworów złośliwych - mięsaka poszczepiennego oraz gruczolakoraka listwy mlecznej. 5 dni temu Miluta miała napad częstomoczu. Latała do kuwety co chwilę i siusiała po kropelce - tolfedyna spowodowała, że normalnie wysiusiała dużą ilość po kilku godzinach.

Morfologia:
Leukocyty 7,10 G/l (6,0 -18,0)
Erytrocyty 8,63 T/l (6,5 -10,0)
Hemoglobina 9,25 mmol/l (6,21 -9,31)
Hematokryt 0,42 l/l (0,30 -0,45)
MCV 48,9 fl (39 -55)
MCH 1,07 fmol (0,81 -1,05) H
MCHC 21,9 mmol/l (18,6 -22,3)
RDW 20,7 % (14 -31)
Płytki krwi 250 G/l (200 -600)
MPV 18,4 fl (14 -18) H
Rozmaz manualny wg Schillinga:
Kwasochłonne 6 % (2- 12)
Segmentowane 68 % (35- 75)
Limfocyty 26 % (20- 55)
Obraz krwinek czerwonych: Bez zmian

Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 4,0 U/l (6- 44) L
AIAT 43,0 U/l (20- 107)
ALP 26,0 U/l (10- 107)
Glukoza 79,0 mg/dl (100- 130) L
Kreatynina 2,1 mg/dl (1,0- 2,0) H
Mocznik 83,0 mg/dl (25- 70) H
Białko całkowite 92,0 g/l (60- 80) H

Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl (0,5- 1,2)
Albuminy 35,0 g/l (27- 39)
GGT 4,0 U/l (0- 10)
Wapń 10,8 mg/dl (8,0- 11,1)
Fosfor 4,8 mg/dl (3,0- 6,8)
Magnez 2,5 mg/dl (2,1- 3,2)
Cholesterol całkowity 262,0 mg/dl (77,4- 201,2) H
LDH 560,0 U/l (161- 1051)
Kinaza kreatynowa 406,0 U/l (49- 688)
Triglicerydy 171,0 mg/dl (17,7-159,4) H
Sód 157,0 mmol/l (143,6-156,5) H

Potas 4,59 mmol/l (4,1- 5,6)
Chlorki 116,1 mmol/l (101,5-118,4)
Globuliny 57,0 g/l (27-45) H

T4 15,8 ng/ml (10-30)

Test fPL - analiza ilościowa

Feline fPL 2,9 µg/L

< 3,5 µg/L: wynik w normie
3,5 - 5,3 µg/L: wynik niejednoznaczny
=> 5,4 µg/L: wynik powyżej normy

W nawiasach podane są normy.

i jeszcze wczorajsze USG:

Pęcherz moczowy znacznie wypełniony bezechowym płynem - średnicy 15mm. Brak złogów na dnie pęcherza, błona śluzowa niepogrubiała. Pęcherz cienkościenny, w świetle widoczny drobnoziarnisty osad luźno zawieszony. Okolica trójkąta pęcherza moczowego niezmieniona.
Moczowody nieposzerzone.
Nerka lewa i prawa o prawidłowym położeniu i kształcie, o wymiarach :lewa pomniejszona ok 26/16mm z widocznym spłaszczeniem brzegu doogonowego możliwe że na tle zmian pozawałowych. , Budowa korowo- rdzeniowa nerki zachowana; warstwa korowa pogrubiona o podwyższonej echogenności z cechami przewlekłej przebudowy. Widoczny hyperechogenny rąbek na granicy korowo-rdzeniowej. Sama granica zatarta. Torebka nerki hyperechogenna pogrubiona. Nerka prawa 37/19mm z wyraźnie zatartą budową korowo-rdzeniową i pogrubieniem warstwy korowej na tle przewlekłej przebudowy. Echogeniczność miąższu nerki podwyższona. Granica korowo- rdzeniowa zatarta. Miedniczki nerkowe nieposzerzone bez złogów i cech zastoju. Zmiany w nerkach mogą wiązać się z przewlekłą niewydolnością o średnim nasileniu.
Nadnercza niepowiększone.
Śledziona o miąższu niejednorodnym, obrys regularny, heterogenna o koronkowym utkaniu z drobnymi hypoechogennymi rozproszonymi zmianami. Niepowiększona ok 9,8mm. Zmiany w strukturze miąższu niespecyficzne mogą wiązać się z przebudową łagodną drobnoguzkową, hematopoezą pozaszpikową jak i zmianami mieloproliferacyjnymi.
Wątroba powiększona, miąższ płatów homoechogenny, echogeniczność podwyższona na tle zmian zapalnych lub zwyrodnienia tłuszczowego o lekkim nasileniu, obrys regularny, na terenie miąższu wątroby brak zmian ogniskowych. Pęcherzyk żółciowy wypełniony. W świetle widoczny osad częściowo zalegający na dnie. Obecność osadu może wynikać z cholestazy na tle zapalnym przewlekłym. Ściana pęcherzyka żółciowego, nieposzerzona nieregularna. Układ naczyń żylnych wątroby w normie. Węzły chłonne wnęki wątroby niepowiększone.
Trzustka na terenie obu płatów i trzonu niepowiększona bez odczynu zapalnego, miąższ niejednorodny, na tereni płata lewego widoczna drobna zmiana torbielowata ok 1,4mm, zmiany w trzustce pozapalne lub związane z wiekiem..
Żołądek z niewielką ilością bezechowego płynu na dnie, błona śluzowa równa. Ściana o zachowanej budowie warstwowej grubości do 3mm.Odzwiernik bez cech przebudowy. Ujście kątniczo-ślepo-okrężnicze niezmienione, okoliczne węzły chłonne adekwatne dla okolicy. Okrężnica bez uchwytnych zmian wypełniona uformowanymi masami kałowymi. Węzły chłonne krezkowe niepowiększone.
Dwunastnica oraz dalsze odcinki jelit bez cech niedrożności, perystaltyka prawidłowa. Budowana warstwowa ściany jelit zachowana.
Węzły chłonne pozaotrzewnowe niepowiększone.
Główne naczynia jamy brzusznej bez cech zaburzeń krążenia.
Brak wolnego płynu na terenie jamy otrzewnej.

Dieta moich kotów to puszki z zawartością mięsa po nad 60% - Animonda Vom Fenstin, Carny, Catz Fine Food, Feringa.

Teraz pytanie. Co dalej? Poszukiwania nowotworu w jamie brzusznej chyba bez rezultatu. W zeszłym roku miała robione RTG płuc i tam też czysto. Skąd dolegliwości bólowe, które powodują brak chęci do życia, jedzenia? Gdzie jeszcze szukać przyczyny. Jak traktować przeciwbólowo kota z takimi podejrzanymi nerkami i wątrobą - tolfedyna odpada. Dostaliśmy wczoraj Onsior, ale tam w ulotce też, żeby nie podawac kotom nerkowym i wątrobowym..... Z tego co pamiętam u ostatniego kota nefrolog zaleciła przeciwbólowo Bunondol, ale wczoraj pani doktor nie chciała mi go dać. Z wstępnych planów: próbujemy złapać mocz, będziemy rozwadniać puszeczki ciepłą wodą, żeby kotka więcej przyjmowała płynów, spróbujemy podejść do weta prowadzącego żeby zajął się zapaleniem przewodów żółciowych - ale w tym wypadku kazdy lek jest mało bezpieczny. Oczywiście już drugi raz usłyszałam zalecenie przestawienia mięsożercy na dietę Renal bezmięsną, gdyż mięso szkodzi na wątrobę i nerki :(.... Ech.... Czy warto renagel i renalvet wprowadzać? Jeśłi wyniki fosforu są w normie? Co jeszcze, ktoś ma jakieś pomysły?

asigo

 
Posty: 249
Od: Wto sty 27, 2015 22:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 13:27 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Asigo, biorąc pod uwagę przebyte choroby kotki oraz zwyrodnienia kręgosłupa proponuję, abyś spróbowała podawać jej wspomagająco przeciwbólowy lek homeopatyczny Traumeel S. Nie zaszkodzi, co najwyżej może po prostu nie pomóc. Po swojej kotce wiem jednak, że Traumeel przynosi zwierzakowi ulgę i nie może być mowy o efekcie placebo.
Dodatkowo okresowo, gdy widzisz, że kotka odczuwa bóle, możesz jej dawać MSM, czyli metylosulfonylometan wykazujący działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Ja kupowałam ten: http://www.sklep.vetfood.pl/pl/oferta/MSM_150_g/
Możesz poprosić weterynarza o wypisanie recepty i podanie dawkowania buprenorfiny (np. Bunondol). Od nefrologa wiem, że dla starszych kotów w miarę bezpieczna jest też gabapentyna, choć ja nie odważyłam się jej stosować.
Tolfedina jest ogólnie szkodliwa. Onsior może być stosowany u nerkowców tylko przez krótki okres czasu. Szkoda byłoby popsuć ogólnie całkiem dobre wyniki kotki podając jest NLZP.
Renal odpada. Karmy które podajesz są ok, choć lepsza od Animondy Vom Fenstin byłaby wersja Carny. Catz Fine Food to dobra karma z obniżonym poziomem fosforu.
Warto byłoby powtórzyć rtg. Ostatni wynik był dobry, ale niestety nie wiemy czy coś się przez ten czas nie zmieniło. Rok u starszego kota to dużo.
Po mięsaku i guzach listwy mlecznej istnieje ryzyko przerzutów.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Czw paź 18, 2018 20:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Mam MSM takie ludzkie firmy Swanson. Niestety próba dosypania dziś do karmy nie powiodła się :(. Miluta kategorycznie odmawia "urozmaicanego" jedzenia :/. Będę próbować podawać rozwodnione w strzykawce bezpośrednio do pyska.

Dziś rozmawiałam z wetem i jutro jedziemy pokazać paszczę Miluty. Od jakiegoś czasu szykujemy się na rozprawę z kamieniem. Wet powiedział, żeby najpierw wykluczyć to źródło bólu. Niestety nadal nie udało mi się wyprosić Bunondolu WRRRRRR

Czy warto przy takim poziomie fosforu startować z wyłapywaczami?

asigo

 
Posty: 249
Od: Wto sty 27, 2015 22:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 18, 2018 22:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie startowałabym z wyłapywaczem na bazi węglanu wapnia, bo kota ma dość wysoki poziom wapnia. Z innym wyłapywaczem trochę możnaby próbować. Bo oprócz tego, że u nerkowców fosfor powinien utrzymywać się w dolnej połowie normy, to iloczyn wapnia i fosforu też nie powinien być za wysoki, a u Was to łatwo osiągnąć
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16113
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt paź 19, 2018 7:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A jaki powinien być ten stosunek wapnia i fosforu? Jak to policzyć?

Marcel2003

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Pon wrz 24, 2018 13:45

Post » Pt paź 19, 2018 7:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

to ja zapytam które wyłapywacze mają wapń a które nie?

asigo

 
Posty: 249
Od: Wto sty 27, 2015 22:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2018 7:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Iloczyn fosfor x wapń nie powinien przekraczać 55 mg/dl.
Do wyłapywaczy, które nie zawierają wapnia należą m.in. Renagel, Renvela oraz Nefrokrill.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Pt paź 19, 2018 8:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

asigo - ja bym się zastanowiła czy na tym etapie jest sens korygowania fosforu. Wprawdzie normy dla nerkowców są inne niż dla kotów zdrowych (fosfor powinien być poniżej 4,5 mg/dl), ale i tak nie jest mocno podwyższony. Kota trzeba dopoić, zbadać mocz, sprawdzić paszczę. Może dobrze by ją było też zbadać kardiologicznie, szczególnie jeśli miałaby być robiona sanacja paszczy, no i wtedy dobrać jakąś narkozę łagodna dla nerek.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3143
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości