Bezdomne koty

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 17, 2018 10:12 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Ewa.KM pisze:Jeśli Madi będzie mieć miejsce w samochodzie to mogę zrobić domek styropianowy dla tego podrostka i dla p. Franciszka. (...)


myślisz,że p.Franciszek się w nim zmieści :ryk: :wink:

waanko,przesyłka dotarła i p.Franciszek baaaaaardzo dziękuje.Dzwonił do mnie wczoraj,bo nie było adresu zwrotnego i nie wiedział komu dziękować. Obiecałam ,że przekażę podziękowanie właściwemu Aniołowi :aniolek:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 17, 2018 10:40 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Bardzo dziękuję :1luvu:
Ja to taki anioł z ostatniego chóru :smokin:
Pozdrowienia i podziękowania dla Pana Franciszka :201494

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 11:06 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

waanka pisze:(...)
Ja to taki anioł z ostatniego chóru :smokin:
(...)


takie właśnie lubimy najbardziej :smokin: :twisted:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 17, 2018 11:19 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Hej, miło mi poinformować źe zgłosił się doświadczony Łapacz na wyjazd. Jeśli będzie chciała to się pewnie tu ujawni ;) Sedecznie dziękuję :)

Oprócz tego dziękuję za pomoc Zjawce, mam nadzieję że będziemy w stanie się spotkać na chwilę na miejscu ;)

Zaraz zadzwonie Pana Franciszka poinformować i wszystko przeglądam, a szczegóły sobie już dogramy powoli :)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 11:26 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Madie,będę mieć ścinki polara do budek i trochę karmy dla kotów. Można się jakoś umówić na przekazanie Tobie przed Waszym wyjazdem (wcześniej).

Bardzo,bardzo chciałam wziąć jakiegoś kota stamtąd na DT do siebie.Niestety mój pies jest b.poważnie chory i żadnego już nie wezmę.Ogromnie mi przykro,liczyłam,że wyrwę z Trzebiatowa tego czarnego,który mi poprzednio zwiał i znajdę mu dom po kastracji.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 17, 2018 13:05 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Dzwoniłam do Pana Franciszka. Umówiłam się z nim na sobotę na 8 rano. Ma nie karmić o 4 kotów żeby były głodniejsze. Są u niego dwa transportery. Jeden fundacyjny a drugi Isabelle. Więc pewnie go przy okazji wezmę i razem z tym co mam oddam zainteresowane.

Potrzebne pewnie będą jeszcze ze dwa ( zapytam fundację, bo sama nie mam jak wziąć swoich), klatka łapka (chyba też Fundacja) i podbierak. Ja ze sobą biorę jeden. Posłuży do łapania a potem do wzięcia kotki którą obiecałam przewieźć do Wawy. Niestety od pana Franciszka na tę chwilę i sytuację jaką mam w domu, także nie będę w stanie wziąć.

Pozostaje nam tylko jeden kłopot. Koty muszą jakąś wrócić na miejsce bytowania po sterylce. My nie przyjedziemy po raz 2...Czy ktoś na miejscu jest je w stanie odstawić potem? Wiem, że w Fundacji się teraz dużo dzieje i pewnie nie mają za wiele czasu.

Ale ogólnie wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Tabo, przykro mi z powodu psa :(
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 13:17 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Madie :)
Fundacja koty odwiezie, tak, jak za poprzednim razem....
Ile tych transporterów chcesz mieć od fundacji i jak chcesz je odebrać z fundacji, razem z łapką ? Może w piątek po drodze do Trzebiatowa? O której byli byście w okolicach Trzebiatowa? - może uda się uzgodnić możliwość odbioru sprzętu, nawet wieczorem... no bo inaczej to trochę kicha- świtem gnać po sprzęt do nich ?

zjawka

 
Posty: 1651
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 17, 2018 13:21 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Będziemy bardzo późno - koło 24/ 1 w nocy. Więc odpada. Ale pewnie podjedziemy przed 8mą po to do Fundacji. Daleko tam jest z Trzebiatowa?

Transporterów nie wiem ile. Na razie chyba jeden albo wcale. Będą dwa u Pana Franciszka i dwa ode mnie (jeden isabelle, a drugi mój).

Super, że Fundacja odwiezie koty!! Musiałam Cię źle zrozumieć i wydawało mi się, że z tym bedzie problem.

@Tabo, tak, jakoś zorganizujemy wzięcie ścinków a Ty zapytaj proszę Pana Franciszka czy potrzebuje tej budki.

Oprócz tego mam zamiar wydrukować i zalaminować ustawę o kotach wolnożyjących i ją porozwieszać po okolicy. Może to coś da. Ma ktoś jakis fajny wzór?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 13:29 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Czy ktoś mógłby dać DT dla kilku kotów z Trzebiatowskiej ulicy i od p.Franciszka. To bardzo ważne,bo więcej nie uda się pewnie zorganizować tam wyprawy i ich stamtąd wyrwać.
Proszę,niech ktoś da im nadzieję i tymczas...


ten kompletnie złamal mi serce
Obrazek
Był kilka razy bardzo pobity.pokopany,pogryziony.Przez ludzi i psy. Chcialam mu pomóc,plany pokrzyżowały choroby u mnie.Proszę,niech mu ktoś pomoże...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 17, 2018 13:32 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Problem będzie z ewentualnym przyjęciem kotów, które miałby u nich zostać , bo nie nadają się do wypuszczenia z powrotem, tak jak poprzednio te maluszki :(

Transporterów nigdy dosyć! 8)

Dystans od Trzebiatowa do fundacji to ok. 20 km, jak dobrze pamiętam x2 = 40... Oni zdaje się od 7.00 "przyjmują", więc wykonalne. Trzeba będzie uzgodnić, gdzie ma być sprzęt do odbioru- czy w Charzynie ( lepsza, ale dłuższa droga dojazdowa, czy w tej Susita - Cumi,w Nieżynie - bliżej, ale droga gorsza-wąski trzęsący bruczek)

zjawka

 
Posty: 1651
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 17, 2018 13:58 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Madie,wg mnie sprzęt powinnaś już mieć jadąc do Trzebiatowa. Pożyczyć można w Koterii lub w wypożyczalni łapacza- u alix76 chyba. Jazda do fundacji po nocy w podróźy ,to tylko niepotrzebne tłuczenie km i strata czasu.Koty są karmione skoro świt,jak się spóźnicie pójdą sobie,bo nie przetłumaczysz im,że mają czekać :cry: I karmiciel też może się złamać i nakarmić. Wiem i znam to z autopsji.Niestety.
Nie ryzykuj!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 17, 2018 14:00 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Tabo...Nam się te cały sprzet po prostu nie zmieści. jedziemy w konfiguracji 3 osoby + duży pies. 2 transportery, budka, karma, i niewiadomo co jeszcze. Ale pomyślę nad tym co napisałać. Z Panem Franciszkiem jesteśmy umówieni o 8
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 14:46 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Ja tylko staram się podpowiedzieć,bo wiem jak to organizacyjnie potem wygląda,jest dużo nerwów łapankowych i zmęczenia podróżą. Jak coś się przeciąga i nie jest dopracowane,to całe powodzenie akcji jest b.trudne. Bo wszystko trzeba dostosować do pory pojawienia się kotów na karmieniu. Tego nie przesunie się.
Transportery można rozmontować i włożyć jeden w drugi (jak są identyczne).Podbieraki są płaskie i bezproblemowe.Największy problem w zmieszczeniu się z klatkami-łapkami i budką.

A psa zamontujecie od razu po przyjeździe w hotelu? Bo jak się pojawicie z nim u p.Franciszka,to po kotach :?

Ja nie chcę się wtrącać,Ty decydujesz,bo jedziesz. Tylko tak się boję wirtualnie. Nie miej mi za złe. Wiem,że łapanka jest trudna i zwykle się mocno nakręcam,by się udało.
Może Wy będziecie spokojniejsi. I tego Wam życzę :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro paź 17, 2018 15:01 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Nie no, nie ma mowy o nerwach czy denerwowaniu się ;) Jestem wdzięczna za rady.

Zmierzymy z TŻtem samochód, może i klatka wejdzie, transportery będą też ode mnie. Pies rzecz jasna zostaje w hotelu ;)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 17, 2018 15:50 Re: Dramat Trzebiatów-POTRZEBNY DOBRY ŁAPACZ NA WYJAZD 26-28

Klatkę łapkę mogę jakby co pożyczyć, mam skąd, jeśli Alix nie będzie miała (ostatnio wszystkie były e terenie).

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości