Jak zrobić, by było widać zdjęcie, a nie tylko link ?
Kotki jutro kończą 2 miesiące.
Jest 3 kawalerów: Jasio, Krzysio i Wojteczek
I jedna dziewczyna: Małgosia.
Zgadnijcie, które jest które !?
Ich mama, to dzika kotka-Szarotka, urodzona u mnie na tarasie i jako jedyna niewysterelizowana, bo zawsze zdołała nawiać.
Kotki są zdrowe, wesołe, powiedziałabym, że wręcz łobuzują.
Nie mają pcheł /żaden z moich dzikich kotów nie ma pcheł/.
Dziwne to trochę, bo zawsze kojarzyłam wiejskie koty z pchłami.
Już raz je odrobaczyłam.
Kotki jeszcze ssą mamę, ale jedzą już stałe jedzenie, piją mleko.
Najpierw dokarmiałam mlekiem dla kociąt w proszku. Teraz piją mleko 3.2%.
Szukam dla nich opiekunów bez szczególnych ogłoszeń, bo chcę, by trafiły do dobrych, odpowiedzialnych, polecanych ludzi.
W zeszłym roku do Warszawy pojechało 7 kotków, które znalazły cudowne domy.
Ale wszystko się kiedyś kończy.
Prawdopodobnie jeden kotek-Wojteczek pójdzie do ludzi, którzy 3 lata temu wzięli kotka i teraz namyślają się nad Wojtkiem.
Oby się powiodło.