Witajcie, ze względu na okoliczności jakie powstały i chęć pomocy pewnej Pani, która dokarmia stado bezdomnych kotów, proszę o pomoc w napisaniu , wyżej wymienionego wniosku .
Tak aby to miało ręce i nogi.Pani , parę razy zwracała się z prośbą o pomoc do urzędu, jednkaże zignorowano jej podania. Być może dlatego, iż koty znajdują się na działce , pewnej zamożnej pindy, która jest byłym
pracownikiem urzędu w Wadowicach. Nie liczę za bardzo na odzew z ich strony i pomoc (dlatego koty będą miały założony wątek i będziemy zbierać pieniążki na ich sterylizacje) ale chciałabym raz jeszcze spróbować.
Być może łaskawie coś odpowiedzą, gdy będziemy prosić tylko o sterylizację na koszt urzędu a nie wyłapanie itp
Czy ktoś doświadczony, może mi tutaj podyktować jak taki wniosek ma wyglądać? Przyznam , że nie mam do tego głowy na ten moment w ogóle
Ps. kiedyś działały na miau , takie fundusze na kastrację bezdomniaków, czy na ten moment , istnieje coś takiego? bo nie znalazłam