Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chikita pisze:Ja kurczę na detoksie, zero słodyczy, cukrów i wszystkiego co może utuczyć, a ta wafelki nagrywa !
kwiryna pisze:One czuja sie juz u siebie w domu cudne filmy
Ale ja tez wyznaje zasade, ze dla dzieci i kotow sznurki powyzej 10 cm to duze zagrozenie
Moze da sie zrobic z tego klebuszek, ktory nie bedzie sie rozplatywal?
Shidri pisze:Mintaj tylko gotowany, ze względu na szkodliwą substancję, której nazwy nie pamiętam a gotowanie ją niszczy.
Surowy może być dorsz, łosoś - to z tych popularnych.
Po jednorazowym podaniu pewnie nic się nie stanie.
Już wiem, ta szkodliwa substancja to tiaminaza
ewkkrem pisze:Chikita pisze:Ja kurczę na detoksie, zero słodyczy, cukrów i wszystkiego co może utuczyć, a ta wafelki nagrywa !
Obok stoi patera z cukierkami czekoladowymi o pojemności ok. 1,5 kg Te marcepanowe są przepyszne
A i słodkich kotów u mnie czwórka
Shidri pisze:Są ryby, które można bezpiecznie podawać surowe. Poza tym mintaj to chuda ryba, oleju w nim nie uświadczysz.
Shidri pisze:Ja też podaję rybkę jako przysmak, niezbyt często Nie poznałam dotąd kota, który nie lubiłby ryb.
Też urozmaicam żarełko
ewkkrem pisze:Shidri pisze:Ja też podaję rybkę jako przysmak, niezbyt często Nie poznałam dotąd kota, który nie lubiłby ryb.
Też urozmaicam żarełko
No to poznaj Dropsa. On na bezdomiu jadł co mu dali. Mięso w każdej postaci jest be. I już. Rybka też.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek, Silverblue i 501 gości