Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Shidri pisze:Inną opcją jest spanie z kotką w pokoju w którym chcesz ją zamknąć.
Shidri pisze:U nas po kastracji zawsze było nocne czuwanie przy kotce. Przynajmniej przez pierwszą noc. No i obowiązkowo tydzień urlopu.
Kitka i Mazak pisze:Shidri pisze:U nas po kastracji zawsze było nocne czuwanie przy kotce. Przynajmniej przez pierwszą noc. No i obowiązkowo tydzień urlopu.
Dopiero teraz jestem naprawde wystraszona... od poniedziałku pracuje. Cholera.
Kitka i Mazak pisze:....
Moja mama zaproponowała zeby narazie Mazak był u niej, dopóki Kitka nie dojdzie do siebie. Co o tym myślicie?
Shidri pisze:Nie oddawałabym kocurka. To dla niego niepotrzebny stres. Moim zdaniem wystarczy izolacja w osobnym pokoju.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 8 gości