Nie miała, dziękuję za podpowiedź
Wpisałam w wyszukiwarkę i trafiłam na taką stronę:
http://e-bernenczyki.pl/index.php?page=odkleszczowe"Test 4Dx: Test ten wykrywa anaplazmozę, boreliozę i inną chorobę pochodzące od kleszcza o nazwie
Ehrlichia canis – jak również dirofilariozę."
Czyli za jednym testem sprawdziłabym dwie podejrzane choroby.
W tak zwanym między czasie zerknęłam na kilka innych stron. Biopsję węzła chłonnego chciałam robić pod katem chłoniaka. Ale istnieje też kostaniako-mięsak, którego objawem jest kulawizna. W ostatnim stadium dochodzą duszności gdy są przerzuty do płuc. I zrobiło mi się gorzej. Piesa szybko się męczy. Nie dusi ale męczy. Do tej pory wszystko wskazywało na to, iż jest to objaw chorej tarczycy. Leczonej lecz niewydolnej. Owszem, nie podobało mi się to i już wcześniej rozmawiałam z wet, jak możemy diagnozować tę męczliwość, ale... chłoniak w płucach?...