Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz.2

Tym razem pani lek. wet. od gadów?

Katia K. pisze:Tym razem pani lek. wet. od gadów?

Nie ... Kolejna młodziutka (i szczuplutka :wink:

) - Gołębiowska ...Fajnie, że mu dała taki luzik, żeby sobie połaził. Jak byłam u niego przedwczoraj, to dostaliśmy gabinet, bo szary pokój był zajęty. Jak już się Miszczuniowi znudziło mizianie i baranki, to wynalazł sobie zabawę - pakował się od tyłu do metalowej szafki pod zlewem, ja ją otwierałam z przodu, Miszczu wyłaził zadowolony merdając ogonem ... i pakował się do niej z powrotem ...

Kropuś umie żyć - potrafi znaleźć zabawę nawet w szpitalu :1luvu:

Baw się Kropeczku! Baw kochany ile wlezie!

lobuz kochany

nie daj sie, Kropus!

Co za kot....
Dba o to by osoby którym jest bliski się nie nudziły

Ale mógłby sobie wymyślać jakieś mniej hmmm.... pobudzające przypadłości

Blue pisze:Co za kot....
Dba o to by osoby którym jest bliski się nie nudziły
Ale mógłby sobie wymyślać jakieś mniej hmmm.... pobudzające przypadłości

Obawiam się, że ten typ mnie nie posłucha, nawet jak go poproszę ... Blue, czy miałaś do czynienia z ropniami wątroby? Bo z informacji znalezionych w necie wychodzą mi sprzeczności - że dobrze się leczą ...albo że to już przypadki beznadziejne (m.in. sepsa)

Wszystko zależy od przyczyny i tła, od bakterii które zaatakowały (a także od tego czy to bakteria - choć tak jest najczęściej, grzyb czy może pierwotniaki), od stanu organizmu, od utrafienia antybiotyku (tudzież innego leku). A także od tego czy to faktycznie ropnie - bo przy niewielkich, mnogich zmianach trudno to w usg jednoznacznie ocenić.

Twój kocurek to kot z dużymi obciążeniami

Ale z drugiej strony - walczy.
Podnosi się z kryzysów, idzie dalej, choć już dawno miał wyniki takie że.... No wiadomo.
A ten żyje i ma jeszcze chęć na zabawę

Terminator.

Jeśli zastosowane leczenie pomaga - to trzeba się cieszyć i je kontynuować.
Warto by niedługo zrobić usg i porównać stan wątroby. Ropnie szybko nie znikną jeśli nawet leczenie jest skuteczne, ważniejsze by nowe się nie siały a stare nie rosły.

U Miszczunia trzeba brać pod uwagę także ewentualność że to nie ropnie a rozsiew nowotworu, niektóre jego postacie mogą wyglądać bardzo podobnie

Ale obecna poprawa i reakcja na antybiotyk dają sporą nadzieję że to jednak bakteria skorzystała z osłabienia organizmu.
Tu kontrolne usg będzie w sumie rozstrzygające.

Masz się Ty z tym kotem...
Masę dobrej energii przesyłam!

Dziękuję za odpowiedź ...też mam nadzieję, że to jednak nie ta najgorsza wersja ...On ma tak nietypowe objawy i wyniki ....W ub. wtorek miał kontrolne usg, na kktórym wątroba wyszła CZYSTA - nie było tych zmian, które wyszły mu w maju w tym strasznym kryzysie ... Natomiast parametry wątrobowe miał znacznie podwyższone ... i leukocyty też powyżej normy .. USG zrobione w poniedziałek, jak go zawiozłam do szpitala, wykazało właśnie te "ropnie" ... A wyniki w NORMIE ... ani leukocytozy, ani przekroczenia parametrów wątrobowych ...Wszyscy weci z lecznicy mówili, że gdyby dostali do ręki tylko jego wyniki krwi, to twierdziliby, że to zdrowy kot ...

edit: wszystkie usg robił ten sam radiolog na tym samym sprzęcie ...

Gołębiowska (czy ewska?) chyba najświeższa z nich wszystkich, pewnie na razie nie zabierałaby się za diagnozowanie czy leczenie, ale jest sympatyczna, Krzyś ze współpracy zadowolony.

Puk, puk - nieśmiało zapytam jak Kropuś?

trwa ... właśnie dostałam brzucha do miziania.... :1luvu:

Edit : Oesooooo .... zaraz umrę .... wycisnęłam bączka z Kropka .... :strach:

katarzyna1207 pisze:trwa ... właśnie dostałam brzucha do miziania....

Edit : Oesooooo .... zaraz umrę .... wycisnęłam bączka z Kropka ....

Sprawdza jak bardzo Go kochasz :mrgreen:

Baaaaaardzo :ok:

Kropeczkowi cofają się zmiany na wątrobie ...

Z wielu rozsianych po całej wątrobie zostały dwie większe, wypełnione przezroczystym płynem i z pogrubiałą ścianą, co wg radiologa może sugerować, że są to pozostałości po ropniach. Trzustka nadal rozwalona,

... ale pomimo tego, Miszczunio przytył 20 dkg ... co podobno jest nie lada wyczynem przy chorej trzustce ... Ogólnie, od tego koszmarnego ataku w maju, przytył pół kilograma ...

. W gabinecie rozrabiał ... oczywiście zabawa z szafką ... baranki dla cioci wetki, i ostrzenie pazurków na półeczce ... Radiolog stwierdził, że Miszczu "na twarzy" wygląda dużo lepiej ...
Chwilo trwaj ....

Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz.2

Kto przegląda forum