Kocurek zaciąga brzuszkiem podczas oddechu, to może być nieco zafałszowane długą sierścią i jakością filmiku - ale na moje oko on ma duszność
W wynikach które wkleiłeś niedokrwistość nie jest duża choć już widoczna, jednak taka nie powinna powodować duszności przy braku aktywności. Więc albo się powiększyła dosyć znacznie (to można wstępnie ocenić po stanie śluzówek, najlepiej - pod powiekami) - albo dzieje się coś jeszcze, z sercem, w płucach, albo coś uciska na tchawicę (taka pozycja może być odbarczeniowa, wymuszona, poprawia nieco oddech i przepływ powietrza).
Ja bym jak najszybciej zrobiła kotu zdjęcie rtg i pokazała kota wetowi do oceny ewentualnej niedokrwistości
Jeśli wet miał podejrzenie chłoniaka - tudzież wet robiący rozmaz zauważył w krwinkach cechy wskazujące na rozwój tego nowotworu - to jest ryzyko rozwoju zmian także w klatce piersiowej
Duszność to koszmarne cierpienie
Trzeba jak najszybciej upewnić się że kocurek się nie męczy z jej powodu a jeśli tak - to podjąć decyzję - co dalej.