Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze::oops:
Wlasciwie to on rośnie bo rowniez w gore. Jeszcze ma lepek maly, taki dziecinny. Tosia tez tak miała dlugo. Ja bym powiedziala ze on trzyma figurę. Ale...
Ale...
ALE!
Mam trzy rozne koty. Jedzenia mają tyle samo. Tosia biedna je najmniej. Jak ogranicze jedzenie mokrego to ona na tym ucierpi. Dac jednemu a nie dac drugiemu to niezbyt dobry pomysl. Do tego Kubislaw jest uzalezniony od chrupek. Dostaje mniej niz jest na opakowaniu, ale jednak dostaje. I on zje kazda ilosc suchego. Jak dopadnie to jeszcze po Marysi i Tosi. Nie bardzo widzę rozwiązanie dla naszej sutuacji. Po prostu Kubislaw w kazdym posilku korzysta 3 razy. Ograniczenia mamy ale chyba za malo dla Kubislawa.
Obawiam się że Kubislaw w nocy je. Bo rano miski puste. Nie wiem czy Tosia w nocy cos je. Jak nic nie zostawie to biedna Tosia bedzie jeszcze chudsza :/
Dyktatura pisze:klaudiafj pisze::oops:
Wlasciwie to on rośnie bo rowniez w gore. Jeszcze ma lepek maly, taki dziecinny. Tosia tez tak miała dlugo. Ja bym powiedziala ze on trzyma figurę. Ale...
Ale...
ALE!
Mam trzy rozne koty. Jedzenia mają tyle samo. Tosia biedna je najmniej. Jak ogranicze jedzenie mokrego to ona na tym ucierpi. Dac jednemu a nie dac drugiemu to niezbyt dobry pomysl. Do tego Kubislaw jest uzalezniony od chrupek. Dostaje mniej niz jest na opakowaniu, ale jednak dostaje. I on zje kazda ilosc suchego. Jak dopadnie to jeszcze po Marysi i Tosi. Nie bardzo widzę rozwiązanie dla naszej sutuacji. Po prostu Kubislaw w kazdym posilku korzysta 3 razy. Ograniczenia mamy ale chyba za malo dla Kubislawa.
Obawiam się że Kubislaw w nocy je. Bo rano miski puste. Nie wiem czy Tosia w nocy cos je. Jak nic nie zostawie to biedna Tosia bedzie jeszcze chudsza :/
Klaudia, a może teraz miałoby sens karmić na godziny?
waanka pisze:No faktycznie 7 światów Rozpieszczone towarzystwo Tylko ta Marysia! Powiedz jej, że gdyby musiała mieszkać w stodole, żywić się myszami i rodzić dwa razy w roku dzieci, to wtedy miałaby powody do stresu i wylizywania się
Co do czarno-białych zdjęć napisałam piękny wywód, który mi nagle przepadł i to, że fajne bardzo jest, gdy możemy oglądać Twoje zdjęcia i komentować, a Ty z każdą opinią się liczysz i z taką lekkością nam tu odpowiadasz
W czarno-białych zatrzymałaś czas, kilka razy je oglądałam, bo wyglądają dokładnie tak jakby były robione trzydzieści albo więcej lat temu. Szczególnie te nałożone na siebie Trafiłaś i w nastrój i w „technikę”
MonikaMroz pisze:Kot powinien do 250 ml wypijać na dobe. gdzieś kiedyś czytałam.
Ja dopajałam Mili co godzinę, półtorej przy struwitach. Sikała wtedy ladnie. Troszke się złościła ale ja jestem uparta. Potem jak zaczęla uciekać już przede mną to próbowałam ją zaskoczyć jak np była zaspana. Dawałyśmy radę no ale trzeba uporu przy kotach.
Tak jak teraz z Bagi która już grzecznie siedzi przy obcinaniu pazurów. A na początku było wyrywanie sie, wykrecanie i prychanie. Teraz zadowolona nie jest ale wysiedzi tak że obetne jej wszystkie pazurki. Potem w nagrodę smaczek I kotek zadowolony
zuza pisze:Piekne te Twoje koty Kupislaw w roli rozlozonej baletniczki na pleckach miodzio
Użytkownicy przeglądający ten dział: joanar i 304 gości