MaryLux pisze:Ziemosław pisze:Dzisiaj to ja mam badania do nowej pracy. Na razie brakuje mi słów na opisanie, co się odwala w tej przychodni
W której? Bo jeśli na ul. L., to marnej jakości kit.
Badania wstępne do mojej ostatniej pracy miałam w nieistniejącej już przychodni na pl. Katedralnym. Oczywiście musiałam być u okulistki. Rzeczona pani zamachała mi ręką przy twarzy i zapytała, czy zauważyłam, że zamachała ręką. Na takie pytanie przecież nawet niewidomy odpowiedziałby: tak, i to zgodnie z prawdą. Tak wyglądało całe bad. okulistyczne.
Parę lat później byłam w tej samej przychodni, okulistka medycynę pracy potraktowała uczciwie, zrobiła normalne, pełne badanie. Niezbyt długo tam popracowała. Za uczciwa
Na Grabiszyńskiej, Marysiu