Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nie rozmawialiśmy o tym, bo mi też umknęło, od rana w emocjach związanych z Kropką, Rubim i Macho, Boryskiem, już nie potrafię racjonalnie myśleć, zebrać tego do kupy. Wet nie mówił o zbadaniu, a mi nie przyszło do głowyCzy płyn zostanie zbadany ?
Obawiam się, że to niewykonalne.a jemu jak najszybciej znaleźć gdzieś indziej miejsce
Stomachari pisze:A Borysek jest kociolubny, dogaduje się z innymi, potrzebuje ich towarzystwa? Bo wtedy można mu szukać domu z kotem FeLV+ (jeśli PCR wykaże białaczkę). Takie domy z pewnością dotąd nie interesowały się kotami pani bo nie powinny brać do siebie zdrowych kotów.
tabo10 pisze:Zapytałam Funduszu Immunologicznego,czy nie pokryliby szczepień .Testy też mogą.Ale trzebaby założyć kasę ,a zwroty trwają sporo
Może nie wszystkie koty są zarażone. A białaczkowe też znajdują domki. W zeszłym roku oddałam dwa dodatnie.To trudne,ale nie niemożliwe.
Nie zamartwiaj się na zapas.
Odpocznij.
Wiem,jakie to wszystko trudne.
Biedne koty,biedny Borysek,biedna Ty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 239 gości