Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:no to wrócilim, choć bardzo niechętnie
Bure chyba tęskniło, bo zalało sofę dokumentnie , Niki jako radość powiatnia kilka pawiów puścił , tylko Tulinek, kochane dzieciątko cieszył sie poprawnie a ułożenie
morelowa pisze:Ale cieszycie się, że wróciliście do dzieci?
Kto się nimi opiekował? .. pewnie tęskniły wszystkie.. bidoki..
alessandra pisze:morelowa pisze:Ale cieszycie się, że wróciliście do dzieci?
Kto się nimi opiekował? .. pewnie tęskniły wszystkie.. bidoki..
bo ja wiem.. do Tulisia tak ale do tych starych gruchotów pawiowjujących i siurających to nie wiem
Tulisiem mama sie opiekowała i siedziała z nim codziennie trochę czasu, aby nie był sam a tetrykami tato , za co został nagrodzony -bure łapką waliło a czarne zrzędziło i się darło,że o jakiejś tam plątającej sie kupie nie wspomnę Za każdym razem podziwiam mojego tatę za tę hardość ducha,że na ochotnika nimi sie opiekuje
mir.ka pisze:alessandra pisze:morelowa pisze:Ale cieszycie się, że wróciliście do dzieci?
Kto się nimi opiekował? .. pewnie tęskniły wszystkie.. bidoki..
bo ja wiem.. do Tulisia tak ale do tych starych gruchotów pawiowjujących i siurających to nie wiem
Tulisiem mama sie opiekowała i siedziała z nim codziennie trochę czasu, aby nie był sam a tetrykami tato , za co został nagrodzony -bure łapką waliło a czarne zrzędziło i się darło,że o jakiejś tam plątającej sie kupie nie wspomnę Za każdym razem podziwiam mojego tatę za tę hardość ducha,że na ochotnika nimi sie opiekuje
a ma wybór?
anita5 pisze:Olusia, pięknie tam macie....
alessandra pisze:anita5 pisze:Olusia, pięknie tam macie....
i tym razem ciekawie, bo bez auta(w warsztacie był tydzień), wiec nawet nie dzwoniłam, coby się nie wkurzać
anita5 pisze:alessandra pisze:anita5 pisze:Olusia, pięknie tam macie....
i tym razem ciekawie, bo bez auta(w warsztacie był tydzień), wiec nawet nie dzwoniłam, coby się nie wkurzać
Ale jest nadzieja, że kiedyś....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, joanar i 526 gości