Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Na razie nie ma sensu stresować kotki wetem. Jeśli dwa dni nie jadła, to i nie ma czym sikać. Gdyby sytuacja trwała kolejne 2-3 dni - wtedy jest powód do niepokoju.
mziel52 pisze:Na razie nie ma sensu stresować kotki wetem. Jeśli dwa dni nie jadła, to i nie ma czym sikać. Gdyby sytuacja trwała kolejne 2-3 dni - wtedy jest powód do niepokoju.
ewkkrem pisze:Ja przechodziłam trudne dokocenie. Trochę inna sytuacja (bo dodatkowo inne koty). Kotka, która do mnie zawitała, chowała się ale wychodziła na głos dawnej karmicielki. (była bezdomniakiem spod bloku). Może głos i obecność byłych opiekunów skłoni ją do wyjścia i jedzenia. U mnie tak było. Karmicielka przychodziła do mnie i podawała jedzonko.
Trwało to ok 2 tygodni zanim mi (i kotom) zaufała.
Jeżeli możliwe to polecam.
Kciuki za koteczkę - posyłam.
Ewkkrem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MarcusAmany, RichardSpoon i 536 gości