Cudnej urody kocurek jedzie w świat a z szopy wygląda...

[Wawe]

Kciuki za malutką.

[mimbla64]

Kciuki.

[Zazusia]

Kciuki mocno zaciśnięte!!!

[Stomachari]

Też kciuki trzymam.

[Blue]

Dzięki wielkie za kciuki!
Bardzo się o nią martwię.
Miała mieć zrobione badania i jeśli jej stan pozwoli - być dzisiaj otwarta, mam dzwonić koło 14.

Dotknęłam jej i fatalizm mnie aż trzepnął.
Takie przeczucie - ona umrze. Błysk myśli. Bez sensu.
Nie chciałam jej stresować omacywaniem po złapaniu, bo bałam się że zacznie mi rodzić w pracy, przed wyjściem, więc zamknęłam ją w pokoju z kuwetą i tylko zaglądałam tam co jakiś czas na chwilę, sprawdzać czy jest ok (siedziała pod lawą, wychodziła gdy mnie nie było) i udając że wcale tam kot nie siedzi w moim pokoju w pracy , ale podczas pakowania do kontenerka pozwoliłam sobie na szybkie obadanie, no i kurczę, nie uspokoiło mnie
Teraz się zamartwiam.

[fili]

Mocne kciuki za koteczkę

[ASK@]

Oby przeczucie zostało przeczuciem.
Kciuki wielkie za małą

[Blue]

No niestety, właśnie miałam telefon z Koterii.
Kotka została otworzona, okazało się że to nie ciąża ale bez wątpliwości FIP, lekarka powiedziała że jeszcze nie widziała tyle płynu u kota.
Kotka nie zostanie wybudzona

[LimLim]

Przykro bardzo

[ASK@]

Nie umierała w cierpieniach. Tylko tyle i aż tyle.
Biedna Mała Bieda.
Nic tylko płakać.
[*]

[Wawe]

Biedna Bezimienna.
Nic już ją nie boli. Niech śpi spokojnie. (*)

[Stomachari]

[gusiek1]

Przykro

[Zazusia]

Śpij maleńka
Ty Blue masz wielkie serce.

[mimbla64]

Jaka szkoda koci.