MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka z IBD

Współczuję zapchanych zatok

Też mam problem z oknem, a łóżko tuż przy nim, więc jak jest otwarte, to całą noc mnie owiewa. Nie zamykałam przez 2 noce, bo lubię tą świeżość i łatwiej się rano wstaje, ale czuję, że odporność spadła

Będąc fanem footbolu się wie, że nasi nie są orłami :wink:

Przyzwoicie im wyszedł początek meczu :mrgreen:

Monia, dużo zdrówka :1luvu:

My dzisiaj na kolejny zastrzyk z czarną panienką.
Do innej lecznicy, bliżej domu. Aż sie boje :strach:

A gdzie?
Kciuki! :ok:

Marzenia11 pisze:A gdzie?
Kciuki!

Na grójecką. Ta Pani (dr Czubek) na Białobrzeskeij dzisiaj do 15 a jutro ma urlop wiec nie udalo się nam do niej zapisać.
Dzwoniłam już na Grójecką czy mają depo-medron bo ostatnio na Żytniej o mały włos a by nie mieli

Moniczko u kogo byliście na Grójeckiej ?

Jak zdrówko dzisiaj?
Przy katarze trochę pomaga chrzan, na kanapkę albo łyżeczką dopyszcznie. Oczywiście momentalnie nosa nie oczyści, ale po kilku dniach ja odczuwam różnicę.

Gosiagosia pisze:Moniczko u kogo byliście na Grójeckiej ?

U nikogonw koncu. Ta lecznica to porazka. Kolejki kilometrowe. Lecznica do 21:30 ja wyszlam o 21:45 do domu bo do 23 by mnie raczej nie ogarneli. Ludzie po 3 godz w kolejce. Jaki to stres dla zwierzat.
Pani mowi do mnie ze to dobrze ze zwierzeta w gabinecie tak dlugo to znaczy ze nie na odwal robia. Choc dryga strona medalu moze byc taka ze tak dlugo bo lekarz sobie ze zwierzeciem nie radzi.
Wiec czeka nas kolejna wycieczka moze w piatek. Ale juz pojade na zytnia chyba

O rany!!! Czy to ta lecznica na wysokości Korotyńskiego czy Dickensa lub troszkę dalej?
Biedna Bagi, jak to zniosła?

Miedzy Hala Banacha a Dickensa
Bagi byla troche w stresie ale ladnie siedziala w transporterku. A jak wrocilismy to oczywiscie na dworze jest tak fajnie ze zaczelo sie znow drapanie w drzwi :roll:

My zaraz do Urzedu dla Cudzoziemcow jedziemy. Oby poszlo zgrabnie i szybko

Moniko jest jeszcze dobra lecznica na Sieminskiego dr. Izabela Trojanowska tam też są dobrzy weci. Nie pamiętam telefonu ale zobaczysz w internecie.
Pozdrawiam

Nie dali Bagi zastrzyku na Bialobrzeskiej. Wetka powiedziała ze skoro nie wymiotuje nie ma podstaw żeby jej podać ten steryd. I mam zmienić dietę na hypoalergiczna bo to wspomoże działanie leku a dieta bez zbożowa nie.
Każdy wet gada co innego :roll:

I za rozmowę z wetem i obejrzeniebrzucha Bagi zapłaciłam 37 zł. Kosmos jakiś. To na żytniej za 3 zastrzyki i obejrzenie kota płace 45 zł.
Zdołowalam się :placz:

A co to znaczy dieta hipoalergiczna?

W sensie danej marki np?
Opłaty na "dzień dobry" bywają różne, ale te 30 zł to nic niezwykłego
Przykro, że jechaliście na marne

ech.... może jednak lepiej na Żytnią? No własnie, i co oznacza ta dieta hypoalergiczna? Karmienie kota zbożem????

MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka z IBD

Kto przegląda forum