Komunikacja obok nas….
Dawno temu już wcześniej słyszałam o budowie zawrotki dla tramwaju 31.
To najkrótsza linia tramwajowa – od Galerii Mokotów do Metro Wierzbno – jedzie się kilka minut a potem na końcu trasy czekały 2-3 kolejne.
Pewnego poranka zdaleka widziałam że nadjedzie tramwaj i czekałam…. Ale trafiłam na pierwszy dzień zmiany rozkładu jazdy – zostaliśmy odcięci od Metra Wierzbno – ulicą Woronicza co około 15 minut jeździła tylko 18 i 218 objeżdżająca cały Służewiec czyli nieprzewidywalna. Z-1 kończy powrotną trasę koło „Wierzbna”…. Więc dalej – od Al. Niepodległości najczęściej idę na piechotę.
…..
…..
Kolejna zmiana – od soboty do września zaczął się remont torowiska Marszałkowska-Puławska w związku z czym od Placu Konstytucji do Metro Wilanowska jeździ tylko autobus zastępczy „Z-4” i stoi w korku.
Staję na skrzyżowaniu – wiem, ze jeśli stanę za daleko mogę nie zdążyć dobiec do przystanku a przed przystankiem tramwajowym jest zakręt i rosnące krzaki zasłaniają widoczność – zawsze się okazuje że wybrałam źle – gdy ruszy autobus wyprzedza nas tramwaj a ja potem stoję w korku…
Wersja pilnowania odjazdu wg rozkładu jazdy też się nie sprawdziła… - nie przestrzegają go…
W przeciwnym kierunku jest jedna dla nas korzystna zmiana – 31 jeździ z „Wyścigów” na Służewiec a „4” wraca na swoją trasę i jeżdżą ulicą Woronicza!
…..
To takie poranne reminescencje po podróży do pracy…..
…..
Jak się czujecie? Co u Was? Czym jesteście zajęci? Kiedy planujecie urlop?
Jakie są Wasze doświadczenie i echa z najbliższego otoczenia jeśli chodzi o odchodzenie na emeryturę i ich wysokość?
Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia Ewa&Choco&Nero