Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

Dziękuję.
Znam to forum, ale watek dyniowy jakoś mi umknął...

Popadało, pomoczyło, ochłodziło się i jest cudownie :1luvu:

Na ścieżce przywitała mnie dzisiaj para nowych gości w ogrodzie, są śliczne!
Wymyte, zdrowe, bardzo zadowolone

Winniczki są urocze. Na szczęście nie idą w kierunku dyni, poszukam, może jest więcej.
Piękny ślimak! :1luvu:

Jedziemy z Balbisią do pani doktor. A potem szukamy nowych lokatorów.
Dobrego dnia!

Czitka, uważaj, nie zapraszaj winniczków na włości, ci uroczy goście potrafią wrąbać młodziutką dynię (kabaczka i cukinię też), tak że jedynie badyl zostaje.

Olu! Gratulacje z powodu, że będzie wnusio

Oby wszystko było dobrze :ok:

A my lubimy winniczki. Mamy je ponumerowane i raz był nawet wyścig winniczków. To był konkurs z 14 winniczkami. Konkurs z nagrodami oczywiście

U nas winniczki zjadają obumarłe części roślin.

Dziś mogłoby popadać, ale jutro i pojutrze - absolutnie nie

No i gratuluję wnuka. Chłopaki są super! Dziewczynki też :wink:

Będziesz najlepszą babcia pod słońcem!

czitka pisze: Do rana by opowiadać, hodowla kota przy dyni to pikuś.

Czitka miej litość :twisted:

ja w pracy czasem doczytuję i nie wypada mi się w głos śmiać

Wnusio niech rośnie zdrowo i nie męczy mamy. Ale swoją drogą upały dla ciężarnych muszą być bardzo meczące. Ja mam wnuczkę i wnuka, oboje cudowni.

Kochani, wnusio wnusiem, dzięki, że cieszycie się ze mną :1luvu:

, oby wszystko przebiegło bez problemów, ale to dopiero w połowie grudnia :strach:

Podobno ma być Gustaw, czyli Gucio

Natomiast zainspirowała mnie Zazusia! Zazusiu, czym numerujecie winniczki????? Fantastyczny pomysł!
Drugi mam też

Ja z sąsiadami, bardzo sympatycznymi, rywalizuję w temacie dyni. Posadziliśmy tego samego dnia po trzy pestki. Jak tak patrzę przez płot, to ich jest większa :evil:

Naślę na nią winniczki, tak delikatnie wepchnę przez płot i postraszę, żeby nie oglądały się za siebie i biegły prosto w kierunku ich dyni :dance2:

Byłam z Balbisią u doktorki, podajemy steryd, niestety inaczej się nie da.
Przy okazji pokazałam Paśka na puzzlach. No....duuuuuże wrażenie zrobił :ryk:

Mówicie, że zeżrą mi dynie?
Idę sprawdzać, co w ogrodzie!
Edit: Zazusiu, już wiem, markerem!

Jedynka uciekła

Może ja powinnam już do pracy wrócić... :roll:

Ostatnio pomalowaliśmy lakierem do paznokci

A wcześniej pisakiem wodoodpornym. Na szczęście nie wylizują sobie skorupek więc jest bezpiecznie

Kilka lat temu mieliśmy dużo ponad 20 szt.
W tym roku ze względu na suszę jest tylko kilka.

Ponumerowane?

Pokaż koniecznie!!!! Ja już mam dwa, uzupełniłam post wyżej.

Jak chcesz urządzić wyścig ślimaków, to nie rób klasycznej bieżni, bo zawodnicy zboczą z torów.

Profesjonalne zawody urządza się w okręgu. Zawodnicy startują ze środka i wygrywa ten, który w określonym czasie odejdzie najdalej od środka.

I nie zapomnij o podium

przestańcie już !!!!

albo nie przestawajcie.. :mrgreen:

Super! I podium wspaniałe :ryk:

Mam trzeciego zawodnika, już ma koszulkę :wink:

Byłam u sąsiadów po drugiej stronie ulicy zapytać, czy mają winniczki, zapytali czy będę może miała gości :strach:

, a ja po prawdzie, że nie, że na wyścigi... :roll:

Mój autorytet legł w gruzach, chyba, że go nie miałam, to sprawa prostsza.
Jedynka nawiała, dwójka siedzi na drzewie. Trójka rachityczna, ale może sprawniejsza.
Koty padły po upałach.
Zazusia, pokaż zawodników! :ok:

Jak ogarnę wstawianie zdjęć to pokażę :oops:

A wyścigi były dokładnie takie jak pokazuje Wojtek

Tylko o podium nie pomyśleliśmy :oops:

Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

Kto przegląda forum