Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 45 !

[Ewa L.]

Wyszłam z domu przed 14 to Pola spała na łóżku ,że nawet kołdry nie mogłam złożyć. Myślę sobie co tam kot śpi nie wolno przeszkadzać. Wracam do domu koło 18 i zastaję taki widok:

[Moli25]

Hahhaa. Dobrze ze poszłaś i nic nie zrobiłaś. Wróciłaś i wszystko bez zmian. Możesz się umyć i iść od razu spać jak znajdziesz miejsce

[MB&Ofelia]

Jak Poleńce wygodnie! Jaki zadowolony pyś!
Moje pannice dzisiaj drzemały na balkonie. Mała Czarna na krzesełku na podusi, a Ofelia kombinowała. Trochę na parapecie, trochę na podłodze, trochę na półeczce...

[Ewa L.]

Hahhaa. Dobrze ze poszłaś i nic nie zrobiłaś. Wróciłaś i wszystko bez zmian. Możesz się umyć i iść od razu spać jak znajdziesz miejsce

Miejsce już mam bo Pola zmieniła miejscówkę na jaką ...............nawet nie pytaj bo nie mam pojęcia gdzie jest ale łóżko całe moje

[Ewa L.]

Jak Poleńce wygodnie! Jaki zadowolony pyś!
Moje pannice dzisiaj drzemały na balkonie. Mała Czarna na krzesełku na podusi, a Ofelia kombinowała. Trochę na parapecie, trochę na podłodze, trochę na półeczce...

One nawet nie zauważyły ,że mnie parę godzin w domu nie było.

[MB&Ofelia]

Moje pannice zauważają każdą moją nieobecność. Głównie dlatego że zamykam okna i balkon.
Teoretycznie mogłabym zostawić uchylone okno kuchenne, ale boję się że wpadnie jakaś osa czy szerszeń i koty spróbują złapać

[Ewa L.]

Moje pannice zauważają każdą moją nieobecność. Głównie dlatego że zamykam okna i balkon.
Teoretycznie mogłabym zostawić uchylone okno kuchenne, ale boję się że wpadnie jakaś osa czy szerszeń i koty spróbują złapać

Ja wychodząc zostawiam wszystko pootwierane więc czy jestem czy mnie nie ma różnicy brak.

[Ewa L.]

Godzina prawie 20 a u nas na dworze 27 *C jest

[Moli25]

U nas przyjemnie. A ja jeszcze mam przeciągu w mieszkaniu to mam wręcz chłodno

[Ewa L.]

Powietrze stoi ,że nawet listek nie drgnie.

[Ewa L.]

Zlokalizowałam Polę i Zuzię .

[MB&Ofelia]

25 stopni i wiatr. Zanosi się na deszcz. Oby się zaniosło a nie przeszło bokiem.

[Ewa L.]

Właśnie wyszłam z pod prysznica i czuję się jeszcze bardziej mokra niż przed.

[Ziemosław]

Powietrze stoi ,że nawet listek nie drgnie.

U nas to samo

[Ewa L.]

Powietrze stoi ,że nawet listek nie drgnie.

U nas to samo

Idę spać bo rano 4,15 pobudka. Mam nadzieję ,że mimo tej duchoty uda mi się usnąć. Dziewczyny śpią na balkonie.