Yhmm,podobna do brata Miso:)
I fakt jest daleko,bo aż we Wrocławiu.Mówiąc szczerze nie bardzo wierzyłam,że ta adopcja dojdzie do skutku. Rezerwacja trwała długo,czasem ludzie się rozmyślają w takich okolicznościach ,nie lubię robić rezerwacji kocich ,ale tu Państwo przyjechali po Meę sami.Tyle km!Specjalnie po nią,nie po drodze