Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Czuję się tak sobie, duża myje moje kuwety, teraz czeka, aż wyschnie i mogę napisać
Pralcia
Cały dzień myślę o chęci uśpienia "agresywnego kota" z tego wątku
viewtopic.php?f=1&t=185330
kilka razy już prawie tam pisałam, ale się powstrzymuję. Dziewczyny już wszystko napisały. Nie chciałabym spotkać tej ciężarnej osoby
Najważniejsze, że Ty nie padłaś (wnioskuję), Mary
MaryLux pisze:Ja przetrwałam dwie grupy małolatów z Kujaw. I byłabym w stanie (z niewielkim wysiłkiem) przetrwać trzecią
MalgWroclaw pisze:MaryLux pisze:Ja przetrwałam dwie grupy małolatów z Kujaw. I byłabym w stanie (z niewielkim wysiłkiem) przetrwać trzecią
Ja na pewno nie
MaryLux pisze:MalgWroclaw pisze:MaryLux pisze:Ja przetrwałam dwie grupy małolatów z Kujaw. I byłabym w stanie (z niewielkim wysiłkiem) przetrwać trzecią
Ja na pewno nie
Ale ja akurat lubię to, co robię. Tym bardziej, że małolaty były grzeczne. I nie ma znaczenia, czy grzeczność wynikała z wychowania, czy tylko upału. Natomiast Twoja praca byłaby już dla mnie nie do przejścia
MalgWroclaw pisze:MaryLux pisze:MalgWroclaw pisze:MaryLux pisze:Ja przetrwałam dwie grupy małolatów z Kujaw. I byłabym w stanie (z niewielkim wysiłkiem) przetrwać trzecią
Ja na pewno nie
Ale ja akurat lubię to, co robię. Tym bardziej, że małolaty były grzeczne. I nie ma znaczenia, czy grzeczność wynikała z wychowania, czy tylko upału. Natomiast Twoja praca byłaby już dla mnie nie do przejścia
Ale tu nie chodzi o lubienie/nie, tylko o upał. Moja praca też była dziś dla mnie nie do przejścia, ale co miałam zrobić.
jolabuk5 pisze:Pralinko, a my Wam życzymy bardzo spokojnego dnia.
Sabcia z dużą i reszta stada
MalgWroclaw pisze:Ktoś zaproponował, że weźmie tego kota do siebie (tego, którego autorka chce uśpić). Ciekawe, czy ona ma choć tyle dobrej woli, żeby oddać kota.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości