Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czarno-czarni pisze:https://kefirimorfeusz.wordpress.com/2018/05/18/tytul-wlasnosci/
Paragrafy, gąszcz paragrafów - Morfeusz wyjaśni zawiłości prawne
czarno-czarni pisze:hmmm.... Morf przetwarza tylko chrupy zgodnie z dyrektywą, przetwarza je w kupy!
czarno-czarni pisze:hmmm.... Morf przetwarza tylko chrupy zgodnie z dyrektywą, przetwarza je w kupy!
czarno-czarni pisze:hmmm.... Morf przetwarza tylko chrupy zgodnie z dyrektywą, przetwarza je w kupy!
PearlRain pisze:Morfie jesteś namondrzejszy z kotóf, znasz siem na prawje to mje powiedz: jak somsiad wlezie do nas do ogrodu i chleje z naszego oczka wode jak ze swojej michy to mam prawo mu z liścia przyłożyc i pogonic ? oczko nasze to i woda w nim nasza tak mje siem wydawa
po sekundo czy wet ma prawo dać kumplu naszemu Herbacie obroże z napisem "please do not feed me" bo niby za tusty jest, no on zre po somsiadach i nawet zebra, ale somsiady go lubiom
potem wiemcej Ciebie o wyrocznio popytam
pozdrawjam Borys
PearlRain pisze:Morfie jesteś namondrzejszy z kotóf, znasz siem na prawje to mje powiedz: jak somsiad wlezie do nas do ogrodu i chleje z naszego oczka wode jak ze swojej michy to mam prawo mu z liścia przyłożyc i pogonic ? oczko nasze to i woda w nim nasza tak mje siem wydawa
[i]Z wodą jest jak z chrupami - teoretycznie jak som w miskach, to należą do fszystkich. Ale każden ma prawo kreować tom rzeczywistość i se rościć prawo na ten pszykład do Fszytskich czech misek, a nie do jednej.
To jest kwestia ocenna, jak to się mówi.
Z wodą, co jest zasobem naturalnym i se leci, gdzie chce i komu chce, jak mnie baterie z tyłka, to z tą wodą jest tak samo. Jak WY zadecydujecie, że na waszej property, znaczy posesji jest woda, znaczy JEST Wasza, to możecie prać uzurpatoruf wodnych z liścia.
po sekundo czy wet ma prawo dać kumplu naszemu Herbacie obroże z napisem "please do not feed me" bo niby za tusty jest, no on zre po somsiadach i nawet zebra, ale somsiady go lubiom
Wet nie ma żadnych praw, ale ma siłę, szczykafki a nawet czopki, wjęc ma swego rodzaju przewagę. A u Was są takie obroże? Na moje oko to jest pjętnowanie i mobbing, można też dostać kompleksa tustości od tego i poczebować terapii. Chrupami i mjęsem najlepiej. Najgorzej, jak sąsiady rozumią przesłanie i faktycznie NIE nakarmią. U nas to bym se nosił taką obrożę i chyba by mało kto skminił przekaz na niej. Tak wnioskuję, skoro małe dziewczynki widziałem w koszulkach z nadrukiem "BITCH star".
potem wiemcej Ciebie o wyrocznio popytam
pozdrawjam Borys [/i]
alessandra pisze:wspaniała a wielce zajmująca lektura , czekam na ciąg dalszy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 135 gości