Witajcie,
Permetryna to doskonały środek do zwalczania między innymi kleszczy, jednak bardzo toksyczny dla kotów.
Jako że dużo czasu spędzam w lesie, bardzo zaciekawił mnie polecany przez wielu sposób na radzenie sobie z kleszczami: impregnacja odzieży permetryną. Martwi mnie jednak bezpieczeństwo moich podopiecznych...
Pokrótce proces wygląda tak: kupujemy koncentrat, rozcieńczamy w misce wody do stężenia ok 5%, namaczamy wcześniej wypraną odzież i po wyschnięciu aż do następnego prania jesteśmy kleszczoodporni.
Rzecz jasna cały proces przygotowania odzieży musi zostać w pełni odizolowany od kotów. To bezdyskusyjne. Najlepiej w ogóle poza domem.
Jak sądzicie, czy samo użytkowanie takiej odzieży przeze mnie (po wyschnięciu) stanowi zagrożenie dla kota?
Jakie środki bezpieczeństwa powinienem podjąć?