Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

[ana]

Nowa siedziba Apple w Cupertino jest cała przeszklona.
Domyślacie się chyba najczęstszych urazów u pracowników?...

Tu wnętrze w trakcie budowy:


I zewnętrze:

[czitka]

Tam będzie bardzo wesoło
O, tak:
https://www.youtube.com/watch?v=IoTK90qvFIg

[mimbla64]

Boli od samego patrzenia.

Też kiedyś weszłam w szybę w aptece.

[ana]

Czitko, następnym razem poproś Darka!
https://www.youtube.com/watch?v=bNW_ONAM7PY

[andorka]

Reklamuję Mamę jak mogę.
Teraz została miss mojego kompa w pracy



Urzekło mnie to zdjęcie absolutnie i bez reszty

[czitka]

Reklama dźwignią handlu
Andorka, dzięki za pokazanie Mamy w nowej wersji, też sobie taką zrobię!
Czy może jeszcze ktoś chce zareklamować w ten sposób Mamę? Mam jeszcze trzy takie zdjęcia, ostatnie
Można też wydrukować sobie ogroooomną fototapetę Albo nie sobie, o wiem, galerii!
Ana, masz telefon do Darka? Przyda się!

[ana]

[czitka]

Tionkuju aluzju poniał
To jeszcze numer....

[ana]

Nie trzeba. Wystarczy głośno mówić.

edit:
Jak nie chcesz ode mnie, weź od Andy'ego. Ma lepszy model [01:30]
https://www.youtube.com/watch?v=jyqXFXbDPcg

[czitka]

Mówiłam głośno. Nie słyszy. Trudno, sama sobie otworzę, łaski bez
Na końcu mojej uliczki jest koniec. To już nie ważne czego koniec, ale na tym końcu są dziki, sarny (dużo) i lisy
A sąsiadka poszła z pieskiem na spacer i na drzewo wskakiwała ze strachu w zeszłym roku, szła locha z małymi.
Teraz jeszcze młodzieży nie ma. Późnym popołudniem, jak może będzie szła z pieskiem na spacer, wezmę aparat i pójdziemy razem.
Jak nie dzisiaj, to jutro. Będzie "Z kamerą wśród zwierząt". Albo nie będzie. Ale pójdę

[czitka]

Ana, rozmawiałam z nim przed chwilą przez międzymiastową (919) Boski jest! Poprosiłam o numer, żebym mogła sama dzwonić gdyby co, a on mi powiedział....on mi powiedział....że po co mi numer, on mi da ten telefon! Wiedziałam, że jest szurniety, ale ze aż tak? I że w takim pudełku specjalnym wyśle. To ja czekam.

[ana]

Uuu. Gruubo...

[morelowa]

A jak sąsiadka wskakuje na drzewo ze strachu, to co robi z pieskiem?? Zostawia na przynętę ?

[czitka]

Piesek jest jak błyskawica, jack russell terrier, rodowodowy Żaden dzik nie ma szans.

[Marzenia11]

Mówiłam głośno. Nie słyszy. Trudno, sama sobie otworzę, łaski bez
Na końcu mojej uliczki jest koniec. To już nie ważne czego koniec, ale na tym końcu są dziki, sarny (dużo) i lisy
A sąsiadka poszła z pieskiem na spacer i na drzewo wskakiwała ze strachu w zeszłym roku, szła locha z małymi.
Teraz jeszcze młodzieży nie ma. Późnym popołudniem, jak może będzie szła z pieskiem na spacer, wezmę aparat i pójdziemy razem.
Jak nie dzisiaj, to jutro. Będzie "Z kamerą wśród zwierząt". Albo nie będzie. Ale pójdę

W sumie w Warszawie, choć nie w centrum ale tez nie na jakichś strasznych obrzeżach, od jakichś dwóch tygodni spotykam dziki. W sumie czemu się dziwie, jak wracam do domu i one też