Dzisiaj na PKP na łączce nie było Czarnulka.
Mokra zjedzona, suchej ok 1/3 miski, woda zamarznięta.
W graciarni obie Krówki.
Suchej trochę w karmidle i mniejszym pojemniku, mokra zjedzona, woda zamarznięta.
Na Składowej dwa Pingwinki i Czarnulka.
Suchej ok. 1/3 miski, mokra zjedzona, woda zamarznięta.
W karmniku i na tej płycie nad miskami ślady krwawiącej łapki - wygląda, że mocno krwawiła...
Jednak żaden z obecnych kotów nie miał problemów z chodzeniem...