Wczoraj po dyzurze miałam mega kryzys, głównie przez
Julkę, która po zjedzeniu tatara z apleką, nie chciał juz nic i usiała skulona i ewidentnie zbierało jej sie na wymioty
I podobna sytuacje zaobserwowałam w sobotę po aplece.
Odstawiłam jej wiec apelkę i znowu będziemy podawać thiafelineJulka nic już mi nie chciała jeść wczoraj, zjadła dwa sosiki vitacrafta, już nie patrzyłam czy to z kurczakiem czy nie.
zjadła ładnie sosiki z carobinem i bioprotectem i peritolem i kilka chrupek perfect fit.
ale widać ze nie najlepiej się czuła, choć przed podaniem apelki było wszystko ok.
Rano nie było nic wyrzygane. i julka zjadła aż: łyżeczkę tataru, i porządna łyżkę power of nature i kilka chrupek perfect fita.
mam nadzieję, ze tego nie wyrzyga.
Proszę sprawdzajcie jej posłanko, przy tablicy w wiklinowym koszyku.
Julce najlepiej podawać po troszeczku, jak sie wyłoży za duza ilosć to nie chce, ale malutkie porcyjki to tak.
Jak przyszłam to Julka bardzo intensywnie drapała swój wiklinowy koszyczek, bardzo była aktywna.
nie rozdrapała się po wczorajszych kurczakowych jedzeniach.
No i wstąpiła we mnie nadzieja, bo wczoraj byłam załamana
Tatar jest jeszcze w lodowóce.
Power of nature julki na suszarce.Psotka miał wyjedzone suche.
mikro cienka ciemna kupa w kuwecie.
mokre jakby nie ruszone, albo odorbinę
zjadła swój sosik z suplementami.
Lady Funia chodzi normalnie po pokoiku. w kuwecie tylko siki 2.
wyjedzone suche z parapetu - fibra.
mokre dałam bozite. w czasie dyżuru nie zjadła.
Bunia kichała seriami ale tak tow szytsko ok.
Majka w rui przechodzi sama siebie. poprawiła mi przez chwile humor.
Tola ejst nie lepsza.
U
Lilki brak kupy, u Toli też.
dostały lactulozę.
Lila dostała do jedzenia fibrę.
Dzisiaj rano kupy nadal brak. dostała Lactuloze.
Zjadła tabletkę wczoraj i dzis w tatarze.
Tola - Ola co jej dawać do jedzenia?
dałam jej zwykłego kurczakowego CF
Podzieliłam w domu ten Renagel i powkładałam do kapsułek. sa w koszyczkach dziewczyn podpisane.
Twarde to ustrojstwo jak nie wiem. Waliłam młotkiem po 22ej, potem dzieliłam na 8 czesci
Rafał powiedział, ze zaczyna się o mnie martwić
Aha, rano było porzygane w 2-3 miejscach, ale juz nie miałam czasu sprzątnąć. nie były to na pewno rzygi Julki.
Iza, nie bij. przywiozłam wczoraj owies