Układ nerwowy kotów a żywienie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 11, 2018 23:38 Układ nerwowy kotów a żywienie

Witam zbieram informacje do mojej pracy inżynierskiej "Wpływ żywienia na układ nerwowy kotów", szukam osób które miały taki problem i pomogły by mi zebrać potrzebne informacje.

Podaję link do ankiety:
https://www.survio.com/survey/d/V8H8Q7J2R1E3V0O0Q

Keejt96

 
Posty: 5
Od: Wto lis 07, 2017 1:55

Post » Pon lut 12, 2018 0:09 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

To są już chyba rzeczy zbadane.
https://cowsierscipiszczy.pl/witaminy-dla-kota/
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 12, 2018 0:30 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

mziel52 ale prace inżynierskie (zależnie od uczelni a nawet wydziału) nie mają służyć niczemu wzniosłemu. W większości wypadków są odtwórcze. Twórcza ich część polega albo na robieniu pomiarów (np. długość i szerokość blaszek liściowych bazylii), albo - jak tu - na wykonaniu ankiety. Reszta to tak zwane piśmiennictwo.
I mogę Ci nawet zacytować kilka osób z tytułami, w tym jednego profesora zwyczajnego, który na uwagę, że prace są odtwórcze, odpowie OBURZONY, iż studenci są pyszałkowaci i czego oczekują skoro cytat: "wszystko już zostało odkryte". W dodatku właśnie ci studenci muszą wybrać sobie temat z listy tematów a nie wymyślić samemu.
Nawet bez zagłębiania się w dalsze szczegóły już na tym etapie widać, że to sztuka dla sztuki.
No więc dziewczyna w swojej twórczej części robi ankietę i prosi o to, aby osoby, których koty cierpiały w powodu niedoborów a potem nagle ozdrowiały dzięki karmieniu lepszym żarciem, wypowiedziały się. A przynajmniej ja to tak rozumiem.

Mam tylko uwagę do samej ankiety. Część pytań jest per Pan/Pani, a część per ty. Należałoby to zmienić.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 12, 2018 1:02 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

No to już wiadomo, dlaczego polskie uczelnie tak nisko są w światowych rankingach. :mrgreen:
I dlaczego dyplom weterynarza może dostać ktoś, kto nigdy nie miał w domu psa ani kota - wie wszystko o patologii - a nic prawie o zachowaniu zdrowego zwierzaka. (Poznałam taką młodą wetkę.)

A ta ankieta zbiera dane niemiarodajne - bo zakłada z góry, że neurologiczne objawy są powiązane wyłącznie z jedzeniem, tymczasem wiadomo, że nie jest to czynnik główny. Ponadto na miau są koty po przejściach, wypadkach, czyli o niewiadomej historii pierwszych miesięcy/lat życia - i nigdzie nie zostało to uwzględnione w ankiecie - czyli z góry jest to pozoranctwo - ustawienie pokarmu jako głównego czynnika sprawczego. Gdybym ja była tą studentką, to skierowałabym pytania wyłącznie do właścicieli kotów urodzonych w domu i wychowywanych od małego. Wtedy przynajmniej jakieś minimalne zasady ścisłości naukowej byłyby zachowane.
Inaczej to tylko marketingowcy będą mieli z ankiety pożytek.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lut 12, 2018 7:00 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

Fakt, trzeba byłoby trochę ankietę zawęzić/zmodyfikować.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 12, 2018 7:32 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

to jest ankieta na potrzeby tylko tych co sprzedają karmy, raczej żadnego innego przeznaczenia nie ma
bada ile wydasz na karmę przemysłową, jeśli mieszkasz na wsi/ w mieście, i czy patrzysz na skład na tyle, żeby sprzedawców to dotyczyło i zeby sie tym musieli przejmowac
i sprawdza w jakie weterynaryjne karmy ludzie wciąż wierzą

większość pytań dotyczy karm przemysłowych, i pytania sa bez sensu -typu
W jakim przedziale cenowym znajduje się kupowana karma?
< 50 zł
50 - 100 zł
> 100 zł

bo za jaki okres ta suma
za kg? miesięcznie?

albo pytania czy zwracam uwagę na skład karmy?
a pytań nie da się pominąć

nie wiem jak można zwracać uwagę na skład karmy karmiąc zwyczajnie mięsem, na wołowinie nie ma składu przyklejonego
albo jak można odpowiedzieć na pytanie jakiej firmy karmę się stosuje

albo takie pytania

Stosuje Pan/-i
Karmy bez zbóż
Karmy uzupełniane zbożami
Karmy z przewagą zbóż

jak karmie mięsem surowym, to to jest karma bez zbóż?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 12, 2018 11:44 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

O, no proszę. Nie próbowałam tego jeszcze przeklikać, tylko rzuciłam okiem.
Kolejna rzecz do poprawy.

EDIT: Jeszcze ostatnie pytanie ma chyba błąd. Są odpowiedzi:
- Nie
- Odpowiedź 3
- Tak (po jakim czasie?)

EDIT2: Pytania nie koncentrują się na tym, czy karma jest mokra, czy sucha. A to zmienia zarówno cenę za kilogram jak jakość karmy. I wpisanie nazwy producenta nic nie da, bo ten sam producent często robi oba warianty.
Jestem też ciekawa, czy można wybrać powiedzmy 2 odpowiedzi w pytaniu: "co determinuje mój wybór karmy". Bo u mnie jest to po pierwsze skład, ale po drugie cena. Nie kupuję malutkich puszek, bo mi się to w większości wypadków nie opłaca. Kupuję duże puszki. Gdyby chodziło o mięso, byłoby podobnie. Nie wybrałabym diety opierającej się na dziczyźnie (czyli sarna, jeleń, królik. Dzika nie biorę pod uwagę), bo bym zbankrutowała. Nie byłoby to też 1/2 dziczyzny + 1/2 tłuściutkiej wołowiny i tak dzień w dzień, bo to wciąż kosmiczne kwoty.
Nie chcę klikać niedokończonej ankiety (to pytanie o przedział cenowy zacytowane przez Patmol bardzo mnie blokuje), więc nie sprawdzę, czy można wybrać kilka opcji.
Dobrze byłoby wpisać przy każdym pytaniu, ile opcji można wybrać. (Następna rzecz do poprawki.)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 12, 2018 20:05 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

@Patmol jeśli dajesz kurczaka, który jadł tylko robaki to jest na mięsie, a jeśli dajesz kurczaka kukurydzianego to jest ze zbożem :lol:
(taki żarcik)

Według mnie z ankiety można wysunąć jedynie dwa wnioski: stosunek ceny co do jakości i co do popularności.

I mam dziwne wrażenie, że ktoś już taką ankietę na forum wrzucał.
Ja co prawda jestem po informatyce i u nas takie ankiety były skreślane na starcie. Połowa pytań miała być moją opinią z, którą ankietowany mógł się zgodzić bądź nie i miał to uzasadnić. Nie chodziło o zebranie miliona ankiet gdzie odpowiedzi byłyby prawie takie same (jak w tym przypadku).
Czyli np w Twojej ankiecie mogłoby być pytanie:
Uważam, że dobór odpowiedniej karmy ma wpływ na rozwój zwierzaka oraz pozwala uniknąć możliwych chorób czy zaburzeń behawioralnych w przyszłości.
Odpowiedź tak, odpowiedź nie.
W obydwu przypadkach wymagane uzasadnienie, krótkie na dwa zdania żeby nikt zbędnych esejów nie tworzył bez ładu i składu. Krótko i konkretnie.

Mały PS: do objawów dopisałabym problemy skórne mogące być wynikiem alergii.

Chikita

 
Posty: 6316
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon lut 12, 2018 20:24 Re: Układ nerwowy kotów a żywienie

Jeśli jest ankieta, to mamy do czynienia z tzw. pracą badawczą. Jeszcze mogą być prace np. kazuistyczne, w tym zbiorowe studia przypadków, albo przeglądy narracyjne (które jednak nie powinny być przepisywaniem literatury przedmiotu). Na poziomie licencjatu i magisterki nie wymaga się wymyślania niczego nowego, co nie znaczy że student tylko odtwarza - ma wykazać się np. tym, że potrafi przeprowadzić kwerendę, naświetlić temat z oryginalnej perspektywy, użyć odpowiednio narzędzi i metod badawczych itp. A twórcze (w sensie autentycznej oryginalności) powinny być dopiero prace doktorskie. O dziwo, te nawet bardziej niż habilitacyjne - bo przy habilitacji liczy się znów bardziej tzw. dorobek.
To prawda, że nasze uczelnie sa w szarym ogonie, ale jest to też spowodowane tym, że tak trudno jest dostać dofinansowanie na porządne projekty badawcze i ogólnie na swój rozwój naukowy, który jest naprawdę kosztowny :(
Mówię z własnego smutnego doświadczenia :(
Przepraszam za OT i znikam.

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 169 gości