Przerazona kotka w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 10, 2018 9:52 Re: Przerazona kotka w nowym domu

ser_Kociątko pisze:Nadal nie widać fotek :(

Super, że jest postęp.
Ale, ale Royal Canin, to syfiaste jedzenie. Popatrz, może są jakieś sklepy internetowe z dostawą do Ciebie ;)

No i koniecznie sterylka! :)

Bedzie dobrze!

No właśnie mieszkam tak bardzo w trzecim świecie, ze na dostawę to nie ma szans, musiałabym przywozić każdorazowo z kraju obok, sprawdzę jeszcze w klinikach weterynaryjnych, co maja. I może jednak mięsko, skoro sama jem lokalna polędwice wołowa rare, to chyba kot tez może?
[img]http://wstaw.org/w/4OhS/[/img]

Araukaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 23
Od: Pt lut 09, 2018 0:07

Post » Sob lut 10, 2018 10:40 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Polędwica to nie jest dobre mięso dla kota.

Musi być tłuste poprzerastane, żylaste, z chrząstakami i jeszcze najlepiej z kością :D
ser_Kociątko
 

Post » Sob lut 10, 2018 10:49 Re: Przerazona kotka w nowym domu

ser_Kociątko pisze:Polędwica to nie jest dobre mięso dla kota.

Musi być tłuste poprzerastane, żylaste, z chrząstakami i jeszcze najlepiej z kością :D

Ale jak nie ma to nie ma. Musi być to co jest :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lut 10, 2018 10:50 Re: Przerazona kotka w nowym domu

;) wiadomo :) Ale może jest i takie?
ser_Kociątko
 

Post » Sob lut 10, 2018 11:00 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Fotki wstawiam przez wstaw.org
Jakos najlepiej idzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lut 10, 2018 11:53 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Mam piękną gicz wołową, może sie podziele;) Dzięki, zgłębie temat! Na razie kończymy jeszcze karmę, którą jadła, żeby nie wprowadzać zamętu. No i jest masa miłosci - ocieranie się, wylizała mi stopy i ręce i mruczy jak mały traktor.

Poddaję się ze zdjęciami, wstawka i kilka innych obracają mi je o 180 stopni. Jest słodka :)
Ostatnio edytowano Sob lut 10, 2018 11:56 przez Araukaria, łącznie edytowano 2 razy
[img]http://wstaw.org/w/4OhS/[/img]

Araukaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 23
Od: Pt lut 09, 2018 0:07

Post » Sob lut 10, 2018 11:56 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Obrazek

Poprawione :D
ser_Kociątko
 

Post » Sob lut 10, 2018 12:01 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Poszło, dziękuję!

Widziałam wątek z kocim abc i pewnie tam znajdę odpowiedź, ale wszelkie porady na temat czyszczenia uszek chetnie przyjme!
[img]http://wstaw.org/w/4OhS/[/img]

Araukaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 23
Od: Pt lut 09, 2018 0:07

Post » Sob lut 10, 2018 12:04 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Obrazek

Obrazek
ser_Kociątko
 

Post » Sob lut 10, 2018 12:46 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Koteczka w typie orientalnym, przepiękna :201461
Widzę, że lody już całkowicie przełamane. :)

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2018 13:36 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Takim najprostszym sposobem na oczyszczenie uszu, jeśli nie ma się dostępu do odpowiednich preparatów, jest wytarcie złogów miękką, lekko natłuszczoną chusteczką higieniczną w części zewnętrznej małżowiny, przy czym trzeba uważać, żeby niczego nie wpychać do przewodu słuchowego. To co zostanie trzeba natłuścić i liczyć, że samo wypłynie (zwierzak pomoże, trzepiąc głową). Podobno wiele lat temu bardzo dobrze się sprawdzał olej parafinowy z apteki. Ponoć nawet przy świerzbie go dawano. Ja chwalę sobie rafinowany (żeby nie wywołał alergii) olej kokosowy - jest bardzo lekki. Wkraplam 0,5-1 ml do ucha.
Przy wpuszczaniu czegokolwiek do uszu trzeba uważać, żeby miało temperaturę zbliżoną do kociego ciała, w przeciwnym razie (za zimne, za ciepłe) zabieg sprawi kotu dyskomfort!
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob lut 10, 2018 14:29 Re: Przerazona kotka w nowym domu

ser_Kociątko pisze:Obrazek

Obrazek

Piękna :1luvu:
Lody jak widzę przełamane, co do karm to sprawdź Zooplus może można i do Was zamawiać. Poczytaj nasze wątki, sporo się dowiesz.
Serkociątko dużo Ci podpowie ma duże doświadczenie mimo młodego wieku, ale tu się liczy miłość do zwierząt.
Gorąco pozdrawiam i życzę Wam dalszych wspaniałych chwil i szybkiej aklimatyzacji.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2018 15:28 Re: Przerazona kotka w nowym domu

Ojej, Gosiu bardzo dziękuję za uznanie :oops: :oops: :oops:
ser_Kociątko
 

Post » Sob lut 10, 2018 15:35 Re: Przerazona kotka w nowym domu

ser_Kociątko pisze:Ojej, Gosiu bardzo dziękuję za uznanie :oops: :oops: :oops:

A nie mam racji :1luvu: :201494 :201494

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2018 15:38 Re: Przerazona kotka w nowym domu

:oops: :oops: :oops: Nie mnie to oceniać :)
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Mojo97, polalala i 223 gości