Koci "trójkąt"; Ada nie żyje, Tysia nie żyje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 15, 2018 13:02 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Przed nami ciężki tydzień :(

Jutro Tysia będzie mieć robione echo serca, a w piątek - Czaruś pojedzie na sanację pyszczka.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 17, 2018 10:51 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Jak wyszło echo serca u Tysi?

Kciuki za Czareńka :ok: :ok: będzie się stresował bidulek.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 17, 2018 11:38 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Tysia pomimo stresu lecznicowego miała ciśnienie 120 :!: :D

W samym serduszku, to, co mogło się pogorszyć (przerost lewej komory) nie pogorszyło się, jest bez zmian.
Natomiast to, co mogło się polepszyć w związku z obniżeniem ciśnienia (grubość ścianki przegrody) polepszyło się - ścianka zrobiła się cieńsza, co oznacza, że serce jest mniej obciążone i jego praca się poprawia.

Poprosiłam też weta o obejrzenie oczek Tysi, czy rogówka jest w porządku - czy nie wpadła na jakiś mebel. Poza tym Tysia teraz, z powodu silnego niedowidzenia, ma stale szeroko otwarte oczy i mruga bardzo rzadko.
No i okazało się, że rzeczywiście rogówka jest wyschnięta i ma urazy w związku z tym wysuszeniem. Wobec tego Tysia dostała jeszcze żel nawilżający do oczu, który będzie musiał być stosowany już zawsze.

Następna kontrola - dopiero za pół roku :D

O zabiegu Czarusia staram się na razie nie myśleć, bo od razu zaczynam telepać się ze strachu.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 17, 2018 20:41 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Ty chyba miałaś wyższe ciśnienie, niż Tysia! ;)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro sty 17, 2018 20:55 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Super z Tysią :201461 :)

Też mam zasadę aby nie zamartwiać się na zapas. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 18, 2018 18:57 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Ja u weta jestem zawsze prawie nieprzytomna ze zdenerwowania :smiech3:

A jutro rano Czaruś wyrusza do lecznicy :(

Mam nadzieję, że Fryderyka nie utrudni nam podróży :(
Na razie jeszcze niezbyt wieje, ale musiałam o godz. 18-tej zrobić sobie mocną kawę, bo się prawie przewracałam - zasypiałam na stojąco :lol:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 18, 2018 19:30 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Najgorsze, ze trzeba patrzeć na zwierzaka i nie można przetłumaczyć, że to dla jego dobra.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sty 18, 2018 19:45 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Ja siebie nie potrafię uspokoić, a co dopiero kota.

Niestety, Fryderyka atakuje: już leje i wieje :(

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 18, 2018 20:16 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

mb pisze:Ja siebie nie potrafię uspokoić, a co dopiero kota.

Niestety, Fryderyka atakuje: już leje i wieje :(

u nas była straszna zadymka, ale juz przestało padać, trochę wieje :strach:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 18, 2018 20:37 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

U nas przed chwilą niebo było czyste, ale teraz znowu zaczyna się chmurzyć.
Najgorzej ma być w nocy i dlatego się boję, bo nie wiadomo, jak będzie wyglądał poranek, a my musimy wyjechać po ósmej.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 19, 2018 11:54 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Daj znać Marysiu co z Czarusiem po zabiegu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 19, 2018 19:16 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Czaruś już po zabiegu.
Usunięto 2 ząbki oraz usunięto kamień z pozostałych.
Przy okazji została pobrana krew do badania.

Czaruś przeszedł zabieg bezproblemowo i do domu wrócił w doskonałej formie.
Ale co się napłakał, to jego. Płakał w drodze do lecznicy, płakał w lecznicy i płakał w drodze do domu.
Gdy w domu wyszedł z transporterka, był tak szczęśliwy, że mruczał bez przerwy i ocierał się o wszystko.
Oczywiście zjadł solidny obiad :D

Jutro kontrola, a wyniki badań powinny być w poniedziałek.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 19, 2018 20:32 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Dzielny Czaruś! Jak dobrze, że ma (macie) to już za sobą! :1luvu:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt sty 19, 2018 20:39 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Bidulek, :1luvu: dobrze, że już po, :ok: tylko jeszcze jutro.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 20, 2018 19:33 Re: Koci "trójkąt": kwadratura trójkąta ;)

Czaruś tak był wyczerpany psychicznie wczorajszym zabiegiem, że podczas dzisiejszego wyjazdu do lecznicy, zsiusiał się w transporterku ze strachu.
A wenflon sam sobie wyszarpał w nocy :evil:
Natomiast mnie znowu zaczyna atakować coś grypopodobnego.
Właściwie to jestem ciągle chora, już trzeci miesiąc.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 110 gości