1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Takie wieści cieszą

Brawa dla wszystkich, którym koty zawdzięczają zmianę losu.

Gapcia rządzi!!! :ryk:

jasdor pisze:
Madie pisze:Myślałam, że one są przyzwyczajone do ścisku. :/
Pchły też temat niewesoły.

Może zainwestować w foresto. Ponoszą 8 miesięcy. Nie znam pchły co na foresto byłaby odporna.

Pamiętaj także o mojej propozycji. Od 3 stycznia.

Madie czy Twoja propozycja aktualna ?

Napisz do Madie pw, ona czasem ma okresy długiego nie zaglądania na miau

Szalony Kot pisze:Napisz do Madie pw, ona czasem ma okresy długiego nie zaglądania na miau

Dzięki. Napiszę. Może na fb szybciej odpowie. Też napiszę

O jaka piekna scena rodzajowa z psem :1luvu:

Jasdor - ile szczescia tym kotom zalatwilas... :1luvu:

Jasdor jest wielka! Mega mi imponujesz!
Ta z innej beczki, się pochwale. Wczoraj w Dublinie o 3.35 na świat przyszła moja bratanica Lili

Duma mnie rozpiera, jakby to moje było.

Witaj na swiecie malenka

Wchodzę na wątek, a tu taka wiadomość :1luvu:

Gratulacje dla Rodziny, śliczna dziewczynka! :201440

Gratulacje

Pani chętna, jeszcze się nie odezwała, co chwila sprawdzam olx. Mam nadzieje, że jej w głowie nie zamąciłam taką ilością kotełków...

To ja się wnusiem pochwalę, a co

Tylko jedno przychodzi mi do głowy do kogo można by je porównać - MAŁE KOTKI :kotek:

eweli77 pisze:Pani chętna, jeszcze się nie odezwała, co chwila sprawdzam olx. Mam nadzieje, że jej w głowie nie zamąciłam taką ilością kotełków...

Jeśli wysłałaś jej wszystkie to na pewno zamąciłaś

Będzie się zastanawiać co najmniej tydzień

Jak fajnie pozują

Wnusio, ciacho słodziacho :1luvu:

Wysłałam jej wszystkie dziewczynki i kilku chłopców.
Niech się i tydzień zastanawia, byle konstruktywne to myślenie było :mrgreen:

zaznaczam sobie

smarti pisze:zaznaczam sobie

Witaj Smarti

Odezwał się bardzo sensowny człowiek, który mógłby wziąć do siebie dwa koty. Oczywiście takie, które nie robią ze sobą awantur. Nawet "charczenie" Pepy zaakceptował, bo ma psa 8 letniego ze schroniska, który też tak ma. Oczywiście koty byłyby niewychodzące, umowa adopcyjna to też dla niego nie problem.
Wybrałyśmy Pipi i Pepę, bo to są najbardziej zgodne koteczki. Lubią siebie i lubią ludzi.
Tylko problemem jest jak zwykle w takim wypadku TRANSPORT. Pan mieszka kilka km za Częstochową w stronę Radomska. Nie jesteśmy w stanie ich tam dowieźć i trzeba szukać transporty.

Pani, która miała się zastanowić nad Pipi do tej pory się chyba nie odezwała, a przynajmniej nie mam żadnych wieści od Ewelin77.
Wczoraj skorzystałam z promocji w Biedronce i kupiłam 24 puszki Kitikata. Wiem, badziew, ale lepszy badziew niż makaron.

Pan jest zdecydowany na koty więc nie wiem, czy jest sens czekać aż kobieta się odezwie. Może wybierze jakiegos innego kota z zestawu. Niestety transport z naszego zadupia w jakąkolwiek stronę to duży problem. Ludzie nawet jeśli jadą to nie wapią się do zabierania ze sobą zwierzaków, a to są koty problematyczne w podróży, bo miauczące.
Kiedyś był tutaj wątek transportowy. Poszukam może jest jeszcze, ale marne szanse z podkarpacia na coś trafić

1m2 na kota! Kropeczka musi wrócić.W-wo kto pomoże ?

Kto przegląda forum