Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Nie mogę spać. Strasznie boli mnie głowa. I kręgosłup. To ci nowina
Koty po chwili szaleńczych gonitw uspokajają się.
Gajunia mnie zaskoczyła bo przyszła do mnie do łóżka i buzi dawała. Nadstawiała do głaskania i mruczała.
Oczy mają dziwne gusta. I mocny charakter. Nie zrażający się. Pisałam już, że Oczy ma słabość do starszych panów. Po adopcji Wulkanka zaczęła smalić futerko do Fartusia. Fartoszek znalazł miłość życia i zostawił dziewczynę. Pozbierała się, rozejrzała i podjęła decyzję. Wybór padł na... Żwirka. Bronił się chłopina przed awansami gówniarzycy. Jednak uległ. Dumnie przyjmuje zaloty. A ona ma co chciała. Faceta. Dziwna para z nuch.On ze 7 kilosów ma. Łeb jak sagan. Brzuszysko. Ona mała, eteryczna i zwiewna. On ją łaja gdy przychodzi. Tak dla picu. I pozwala by swe drobne ciałko wtulała w jego szeroką klatę. Kilka razy pacnie językiem. Tak na odczepnego niby. I robi miejsce malutkiej pod swym ramieniem. Oczy są szczęśliwe. Osiągnęła cel. Żwireczek szuka jej. Sam przychodzi. Po swojemu pyszczy i kładzie obok. Myślałam, że mi drapak złożą gdy pod sufitem się lokowali.
Teraz też leżą obok mnie. On mający dość zainteresowania odwrócony plecami. Ona zwinięta w skromny krążek tuli łapki o zad.
Oczy to piękna kotka. Tylko starzeje się u mnie czekając na konesera, którego zauroczą patrzałki jak dukaty i nie miziaty charakter.
Właśnie pannica przeniosła się by pyskiem w pysk poleżeć. On jak taki przedni gar gliniany a ona jako ta francuzka porcelana.
tabo10 pisze:Przepięknie. Nie dałoby się tego gdzieś wydać i zarobić parę groszy? Jeśli nie w postaci książki,to może chociaż felieton,opowiadanie w gazecie.Może kociej,albo inszej jakowej? Może popisz do jakichś wydawnictw, na jakieś konkursy dla czytelników. Może gdzieś się uda zaczepić ? Talent już jest
tabo10 pisze:Przepięknie. Nie dałoby się tego gdzieś wydać i zarobić parę groszy? Jeśli nie w postaci książki,to może chociaż felieton,opowiadanie w gazecie.Może kociej,albo inszej jakowej? Może popisz do jakichś wydawnictw, na jakieś konkursy dla czytelników. Może gdzieś się uda zaczepić ? Talent już jest
ASK@ pisze:(...)
Nigdy nie myślałam o tym. Piszę dla siebie, dla Was...To nasze życie codzienne i tyle.
Czasem jakieś wtręty z przeszłości się trafią. I cieszę się ,że mogę się z nimi podzielić.
(...)[/size]
tabo10 pisze:ASK@ pisze:(...)
Nigdy nie myślałam o tym. Piszę dla siebie, dla Was...To nasze życie codzienne i tyle.
Czasem jakieś wtręty z przeszłości się trafią. I cieszę się ,że mogę się z nimi podzielić.
(...)[/size]
Nie chodzi o to co opisujesz,ale jak to robisz,jakim językiem operujesz. Wytrawny talent i wodę kapiącą z kranu pięknie potrafi opisać.
Koniecznie zrób użytek z talentu.
Będzie na karmę albo perfumki luskusowe
Ewa.KM pisze:... Asia Ty chyba wiersze też piszesz, coś mi kołacze, ze kiedyś wrzuciłaś.
tabo10 pisze:nie zawstydzaj się
dawaj tekst o Babci,co rzeczywistość szarą zaklinała
tabo10 pisze:Przepięknie. Nie dałoby się tego gdzieś wydać i zarobić parę groszy? Jeśli nie w postaci książki,to może chociaż felieton,opowiadanie w gazecie.Może kociej,albo inszej jakowej? Może popisz do jakichś wydawnictw, na jakieś konkursy dla czytelników. Może gdzieś się uda zaczepić ? Talent już jest