Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 44 !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 05, 2018 19:24 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Ujmę to tak : wolę nie wypowiadać się na tym forum ta tematy nie związane z kotami bo wychodzi na to ,że można w ten sposób rozpętać awanturę . Niektórzy czytający potrafią tak przekręcić i przeinaczyć czyjeś słowa tworząc tym samym burzę w szklance wody. Może znów się okazać ,że skoro jestem zadowolona z zamknięcia sklepów w niedzielę to znaczy ,że mam ograniczone horyzonty i myślę tylko o sobie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2018 19:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Ewa L. pisze:Ujmę to tak : wolę nie wypowiadać się na tym forum ta tematy nie związane z kotami bo wychodzi na to ,że można w ten sposób rozpętać awanturę . Niektórzy czytający potrafią tak przekręcić i przeinaczyć czyjeś słowa tworząc tym samym burzę w szklance wody. Może znów się okazać ,że skoro jestem zadowolona z zamknięcia sklepów w niedzielę to znaczy ,że mam ograniczone horyzonty i myślę tylko o sobie.


a jutro będzie sobota i sklepy będą zamkniete

moje koty zrobiły dzisiaj zakupy z Twojej branży i nawet saszetki niedobre :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 05, 2018 19:35 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Na nie-koci temat: Ewciu, nie wiem jak u was w Stokrotce, ale w lidlu kolejki były do połowy sklepu, i to do bodajże 4 kas. Jeden dzień wolnego, a ludzie sklepy wykupują 8O
Fakt, ja też byłam. Po mięso dla pannic. Bo zostały tylko 4 słoiczki :strach: Ale jak widziałam te wypchane po brzegi wózki i kosze... 8O

Ciociu. Miauknij cosik mojej Dużej do rozuma. Zamiazd częściej nam robiać barfika, to ona czeka aż się prawie skączy i dopiero tupta polować na nasze miąsko. A co by było jakby nie upolowała? No co? Przecież byśmy padły z głoda! :strach: No, ja to bym może zeźarła puszeczku, ale Mała Ciorna? Przecież ona puszków nie amcia!
No nieodpowiędzialmność to jezd, prawda?
Książniczka Ofelja zdegustowiona-Dużą
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 05, 2018 19:47 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

MB&Ofelia pisze:Na nie-koci temat: Ewciu, nie wiem jak u was w Stokrotce, ale w lidlu kolejki były do połowy sklepu, i to do bodajże 4 kas. Jeden dzień wolnego, a ludzie sklepy wykupują 8O
Fakt, ja też byłam. Po mięso dla pannic. Bo zostały tylko 4 słoiczki :strach: Ale jak widziałam te wypchane po brzegi wózki i kosze... 8O

Ciociu. Miauknij cosik mojej Dużej do rozuma. Zamiazd częściej nam robiać barfika, to ona czeka aż się prawie skączy i dopiero tupta polować na nasze miąsko. A co by było jakby nie upolowała? No co? Przecież byśmy padły z głoda! :strach: No, ja to bym może zeźarła puszeczku, ale Mała Ciorna? Przecież ona puszków nie amcia!
No nieodpowiędzialmność to jezd, prawda?
Książniczka Ofelja zdegustowiona-Dużą

To samo. Jak przyszłam na 9 to do 14 stałam murem na stoisku . Byłyśmy we dwie i roboty miałyśmy po łokcie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2018 19:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Do Stokrotki też miałam iść dzisiaj wieczorem, ale doszłam do wniosku że nic mi nie jest aż tak potrzebne. Grunt że udało mi się mięso dla pannic kupić.
Kurka, mam nadzieję że się jutro wyśpię...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 05, 2018 19:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Ujmę to tak : wolę nie wypowiadać się na tym forum ta tematy nie związane z kotami bo wychodzi na to ,że można w ten sposób rozpętać awanturę . Niektórzy czytający potrafią tak przekręcić i przeinaczyć czyjeś słowa tworząc tym samym burzę w szklance wody. Może znów się okazać ,że skoro jestem zadowolona z zamknięcia sklepów w niedzielę to znaczy ,że mam ograniczone horyzonty i myślę tylko o sobie.


a jutro będzie sobota i sklepy będą zamkniete

moje koty zrobiły dzisiaj zakupy z Twojej branży i nawet saszetki niedobre :(

Dokładnie.
A co koty u mnie saszetki kupowały czy coś innego i saszetki już im nie podchodziły ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2018 20:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Ujmę to tak : wolę nie wypowiadać się na tym forum ta tematy nie związane z kotami bo wychodzi na to ,że można w ten sposób rozpętać awanturę . Niektórzy czytający potrafią tak przekręcić i przeinaczyć czyjeś słowa tworząc tym samym burzę w szklance wody. Może znów się okazać ,że skoro jestem zadowolona z zamknięcia sklepów w niedzielę to znaczy ,że mam ograniczone horyzonty i myślę tylko o sobie.


a jutro będzie sobota i sklepy będą zamkniete

moje koty zrobiły dzisiaj zakupy z Twojej branży i nawet saszetki niedobre :(

Dokładnie.
A co koty u mnie saszetki kupowały czy coś innego i saszetki już im nie podchodziły ?


byłam na mięsnych zakupach ale nie w Twojej Stokrotce, bo nie mam w pobliżu :( , tylko w osiedlowym sklepie mięsnym, dostały surowej wołowiny i wątróbkę to kolacje z mokrym kocim zostawiły na miskach :( , jedynie Daisy nie jadła surowizny
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 05, 2018 20:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

MB&Ofelia pisze:Do Stokrotki też miałam iść dzisiaj wieczorem, ale doszłam do wniosku że nic mi nie jest aż tak potrzebne. Grunt że udało mi się mięso dla pannic kupić.
Kurka, mam nadzieję że się jutro wyśpię...

Ja właściwie kupiłam dzisiaj tylko chleb tostowy bo przypomniało mi się ,że nie odmroziłam połówki chleba jeszcze ubiegłorocznego . Żółty ser i kilka plasterków mortadeli do tostów i smakowitą bo jest w promo po 2,99 zł a i jeszcze na wszelki wypadek litr mleka do kawki. Dla dziewczynek kupiłam takie białe piórka z serduszkami na patyczku. Były takie świąteczne ozdoby które dzisiaj szły do zwrotu więc im wzięłam.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2018 20:07 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Ujmę to tak : wolę nie wypowiadać się na tym forum ta tematy nie związane z kotami bo wychodzi na to ,że można w ten sposób rozpętać awanturę . Niektórzy czytający potrafią tak przekręcić i przeinaczyć czyjeś słowa tworząc tym samym burzę w szklance wody. Może znów się okazać ,że skoro jestem zadowolona z zamknięcia sklepów w niedzielę to znaczy ,że mam ograniczone horyzonty i myślę tylko o sobie.


a jutro będzie sobota i sklepy będą zamkniete

moje koty zrobiły dzisiaj zakupy z Twojej branży i nawet saszetki niedobre :(

Dokładnie.
A co koty u mnie saszetki kupowały czy coś innego i saszetki już im nie podchodziły ?


byłam na mięsnych zakupach ale nie w Twojej Stokrotce, bo nie mam w pobliżu :( , tylko w osiedlowym sklepie mięsnym, dostały surowej wołowiny i wątróbkę to kolacje z mokrym kocim zostawiły na miskach :( , jedynie Daisy nie jadła surowizny

Jak takie smakołyki dostały to się nie dziw.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2018 20:27 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

No właśnie ser. Nie mam w lodówce ani plasterka żółtego sera. To będzie bardzo ciężka sobota...
(żółty ser kocham miłością wielką)
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 05, 2018 20:48 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

MB&Ofelia pisze:No właśnie ser. Nie mam w lodówce ani plasterka żółtego sera. To będzie bardzo ciężka sobota...
(żółty ser kocham miłością wielką)

Witaj siostro :1luvu:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 05, 2018 20:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Ziemosław pisze:
MB&Ofelia pisze:No właśnie ser. Nie mam w lodówce ani plasterka żółtego sera. To będzie bardzo ciężka sobota...
(żółty ser kocham miłością wielką)

Witaj siostro :1luvu:

:201485
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 05, 2018 21:37 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

MB&Ofelia pisze:
Ziemosław pisze:
MB&Ofelia pisze:No właśnie ser. Nie mam w lodówce ani plasterka żółtego sera. To będzie bardzo ciężka sobota...
(żółty ser kocham miłością wielką)

Witaj siostro :1luvu:

:201485

:strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
Na samą myśl, że musiałabym zjeść żółty ser, ciarki mi przeszły po plecach.
Owszem nie mam twarożku i jest mi przez to smutno, no ale trudno zjem jajka na śniadanie.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 05, 2018 22:19 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Żabki różne do 23 są czynne :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 05, 2018 22:26 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz

Ja mam twarożek. Ale kozi. Mogę się podzielić :mrgreen:
A jutro na śniadanie zjem albo parówki, albo naleśniki, albo budyń.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 19 gości