Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 01, 2018 13:56 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

klaudiafj pisze:Faktycznie, aż nie wierzę, że Ewa mogła tak napisać, myśleć... 8O


Ja zdębiałam...

Podstawowym prawem każdej żywej istoty jest prawo do życia.
Zwierzęta ok nie pójdą do szkoły, nie nauczą się czytać, ale też czują, też się boją, też nawiązują relacje, przyjaźnie, też zakładają "rodziny", też potrafią się bawić i cieszyć życiem. Wieloletnie badania naukowe potwierdzają także, że są samoświadome. I one wiedzą, że zabite i bardzo się tego boją. Trzęsą się ze strachu, cierpią - ostatnio chyba Fundacja Vivy pokazała świnie przed ubojem - ich przerażenie - mnie pękało serce, a ktoś pisze, że to ich misja.
Patrzcie trochę szerzej,a nie tylko z perspektywy swojego upodobania do smaku i pełnego brzucha.

fifulec

 
Posty: 174
Od: Sob lut 19, 2011 0:00

Post » Pon sty 01, 2018 13:58 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Koty są miesozercami i gdyby jadły rośliny to by umarły.
Człowieka uzębienie choćby różni się od kotowatych więc nie jesteśmy miesozercami. Owszem, białko zwierzęce jest nam być może potrzebne do życia, ale gdyby ilość zjadanego mięsa przez człowieka była dla niego dobra to by nie było wielu chorób i nawolywania lekarzy do zmiany diety. żadne zwierzę w naturze nie poluje aby się objesc tylko aby się najeść tak by przeżyć. Zwierzęta nasycone nie polują.
I zgadzam się. Ludzie jak nie widzą to nie krzyczą. Gdyby pokazywano w tv raz w tygodniu filmy z rzeźni, z warunków chowu zwierząt itp to by przynajmniej część ludzi zmieniła zdanie co do jedzenia mięsa.
Jemy go zdecydowanie za dużo i dużo mięsa się marnuje.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 01, 2018 14:05 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Ewa L. pisze:Nie jesz mięsa to twój wybór ale wmawianie ludziom ,że to barbarzyństwo jeść rybę, drób czy wieprzowinę lub wołowinę to przesada. I nie jest to bynajmniej aluzja do ciebie Klaudia . Chodzi mi ogólnie o podejście vegan do jedzenia mięsa przez innych. Tak jak misją z którą się urodził człowiek jest skończenie szkoły , praca dla innych ( bo nie tylko my czerpiemy korzyści z naszej pracy ) , założenie rodziny , osiągnięcie jakiś celów tak misją życiową zwierząt hodowlanych jest oddać swoje mięso jako pokarm dla innych. Kwestia w jaki sposób te zwierzęta są uśmiercane to zupełnie inna bajka. Tak jak wśród mięsożerców jest wiele osób które pomogą zwierzakowi w potrzebie , tak zapewne w śród vegan można znaleźć takich co z kopiom psa ale go przecież nie zjedzą.
Tak samo jest z myśliwymi. Jeśli odstrzeliwane są zwierzęta chore które nie mają szans na przeżycie to ma to swój cel ale jeśli myśliwi zabijają dla sportu to też zupełnie inna sprawa.
Co do fajerwerków oprócz uciechy ludzi i strachu zwierząt nie dają nic.

No lekki szok.
Misją człowieka jest założenie rodziny. 8O
Porównywanie hodowli do polowania w naturze. Szok. W naturze giną najsłabsze osobniki.
A zwierzęta w hodowli nie siedzą z własnej woli.
Słyszałam opowieść o kurze która uciekła z taśmy po której jechały pod prąd. Była przerażona. Itp. Szkoda gadać.
Jem mięso żeby nie było, z nadzieją że kiedyś przestanę (bo głównie u Mamy jem), ale mam świadomość i się nie oszukuje, że tylko fajerwerki są koszmarem dla zwierząt. To koszmar, którego efekt widzimy, koszmar dnia codziennego jest poza naszym wzrokiem, nikt nie pisze, nie naglasnia..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 01, 2018 14:07 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

https://www.youtube.com/watch?v=1hJR138DE1k polecam poświęcić 8 minut na obejrzenie tego krótkiego filmu i wyciągnąć wnioski. Nie ma tam drastycznych scen.

fifulec

 
Posty: 174
Od: Sob lut 19, 2011 0:00

Post » Pon sty 01, 2018 14:22 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Dyktatura piszesz " Mój pies natomiast bał się ich panicznie i dlatego już miesiąc wcześniej dostawał pastę na wyciszenie. Przechodził to wtedy dużo łagodniej. Nie biegał po ścianach jak oszalały."
Napisz mi nazwę tej pasty bo nie chcę następnego takiego Sylwestra dla Emi.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26794
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 01, 2018 14:49 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Fifulec, Marzeniu11 bardzo dziekuje Wam za glos! Oczywiscie zgadzam sie ze wszystkim co piszecie i ciesze sie, że ktos poparł moje zdanie :) Bialko zwierzece nie jest nam potrzebne. Jest to mit dawno obalony.

Wczoraj Kubus zalegl na dywanie na plecach, łapki miał przy pysiu, nóżki też podwiniete. On jest tak puchaty, że wyglada jak biala foka :D i byl taki bezbronny! Delikatny! Sama slodycz i puchatosc na puchatoscia. Ale pod tą delikatna jak piorko pierzynką, kryje sie przeciez drapiezca. W przypadku Kubusia jest to wrecz abstrakcyjne. Przeciez zabrudzilby sobie futerko. I tak wczoraj dumalam patrząc na niego ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 01, 2018 14:58 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Zobaczysz latem, jak się pojawi mucha lub cma w domu.
Jeszcze krótko Dodam. Miałam zajęcia z genetyki oraz z hodowli zwierząt z babka, która przez trzy lata była wegetarianka. Niestety, jej anemia się tak bardzo poglebiala mimo stosowania różnych rzeczy, różnego leczenia, że musiała wrócić do jedzenia aby uratować swoje życie. Trudno jej to przyszło,ale je mięso, w małych, "leczniczych "można powiedzieć ilościach. Czasem nie ma wyjścia. Ale to co się dzieje, ilości wytwarzanego mięsa sam przerażające, bo niepotrzebne. Mięso jest po prostu za tanie i choćby przez to nie szanowane.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 01, 2018 15:08 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

klaudiafj pisze:Fifulec, Marzeniu11 bardzo dziekuje Wam za glos! Oczywiscie zgadzam sie ze wszystkim co piszecie i ciesze sie, że ktos poparł moje zdanie :) Bialko zwierzece nie jest nam potrzebne. Jest to mit dawno obalony.

Wczoraj Kubus zalegl na dywanie na plecach, łapki miał przy pysiu, nóżki też podwiniete. On jest tak puchaty, że wyglada jak biala foka :D i byl taki bezbronny! Delikatny! Sama slodycz i puchatosc na puchatoscia. Ale pod tą delikatna jak piorko pierzynką, kryje sie przeciez drapiezca. W przypadku Kubusia jest to wrecz abstrakcyjne. Przeciez zabrudzilby sobie futerko. I tak wczoraj dumalam patrząc na niego ;)


Zawsze stanę w obronie zwierząt, nie mogę znieść, że ludzie wciąż traktują je tak przedmiotowo i jeszcze dorabiają do tego jakieś chore ideologie o misyjności podczas gdy one mają taką samą wolę życia jak ich kot, pies, którego właśnie przytuliły czy pomiziały po głowie, którego całują, o którego się troszczą, o którego się martwią gdy choruje. Kot - super,przyjaciel, hodowla przemysłowa - misja, masowa rzeź - misja, świnia marzyła aby zostać niedzielnym obiadem.
Ja mam takie marzenie, żeby kiedyś nastał taki czas, że weganizm będzie postrzegany jako racjonalny, mądry wybór - bo jest dobry nie tylko dla zwierząt, ale też dla naszego środowiska, jak i zwyczajnie dla naszego zdrowia, a nie będzie traktowany jako głupia moda i wydziwianie, a weganie jako osoby, które mają nie po kolei w głowie, bo próbują otwierać oczy innym co z reguły spotyka się z oburzeniem, atakiem i rzucaniem argumentów typu, że właśnie wypijamy wodę rybom, a orzeszki ziemne też czują.
Mówi się o wegeterroryźmie - a jak włączę tv to co druga reklama to ser, jogurt albo parówka. Jak mijam bilbordy na ulicy to widzę zdjęcia burgerów z Maca i kurczaki w panierce od KFC. Zatem, serio istnieje coś takiego jak wegeterroryzm ? Serio ?

fifulec

 
Posty: 174
Od: Sob lut 19, 2011 0:00

Post » Pon sty 01, 2018 15:10 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Dosiego Roku dla Was kochani!!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sty 01, 2018 17:06 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

fifulec pisze:
Ewa L. pisze:Tak jak misją z którą się urodził człowiek jest skończenie szkoły , praca dla innych ( bo nie tylko my czerpiemy korzyści z naszej pracy ) , założenie rodziny , osiągnięcie jakiś celów tak misją życiową zwierząt hodowlanych jest oddać swoje mięso jako pokarm dla innych.

8O 8O
Napisz jeszcze, że powinny być z tego dumne, że mogą stać się soczystym schabowym na talerzu człowieka i dzielnie spełniły swoją misję. Urodziły się by zostać zabite, a całe ich życie było pasmem przerażenia, strachu i cierpienia. I to porównania, że misją człowieka jest skończenia szkoły, a misją świni jest wylądowanie na talerzu... szok 8O MISJĄ!

Jestem w szoku, że na forum pro zwierzęcym, zrzeszającym bądź co bądź ludzi kochających zwierzęta padają takie stwierdzenia... ale w sumie podział na zwierzęta "do kochania" i "do jedzenia" zawsze był wyraźny.

Szokuje cię to ? Ciekawe czemu ? Może użyłam złego słowa bo widzę ,że słowo " misja " kole cię w oczy. Użyj więc słowa przeznaczenie bo uważam,że każde żywe stworzenie , każda żywa roślina nie pojawiła się na tym świecie bez konkretnej przyczyny.A twój sarkazm o dumie bycia schabowym ........nie skomentuję tego.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 01, 2018 17:12 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

klaudiafj pisze:Zapomniałam jeszcze dodać, że w mojej odzieży nie ma grama skóry naturalnej.

Ale ja rozumiem, że ludzie jedli mięso od dawna. Dla mnie żadna tradycja nie ma żadnej wartości, kiedy ktoś na tym cierpi. Jestem doskonałym przykładem tego, że nawet największe świętości można obalić i robię to bez żadnego mrugnięcia okiem, ku oburzeniu innych (nie piję do Was akurat, tylko mówię o całym moim życiu - zawsze pod prąd).

Nie popieram fajerwerków, mogłoby ich nie być. Jestem za! Ale nie wiem czy nie gorsze są odpustowe petardy. Fajerwerki nie są tylko w sylwestra. Mam wrażenie, że nawet może i z roku na rok jest ich mniej, krócej, ale modne stały się nawet przy okazji wesel.

I tak - fajerwerki są przepiękne, szczególnie nad Bytomiem ;) Ale pokazy laserowe są naprawdę wybitne - byłam, widziałam i to jest magia :)



edit.
fifulec pisze:
Ewa L. pisze:Tak jak misją z którą się urodził człowiek jest skończenie szkoły , praca dla innych ( bo nie tylko my czerpiemy korzyści z naszej pracy ) , założenie rodziny , osiągnięcie jakiś celów tak misją życiową zwierząt hodowlanych jest oddać swoje mięso jako pokarm dla innych.

8O 8O
Napisz jeszcze, że powinny być z tego dumne, że mogą stać się soczystym schabowym na talerzu człowieka i dzielnie spełniły swoją misję. Urodziły się by zostać zabite, a całe ich życie było pasmem przerażenia, strachu i cierpienia. I to porównania, że misją człowieka jest skończenia szkoły, a misją świni jest wylądowanie na talerzu... szok 8O MISJĄ!

Jestem w szoku, że na forum pro zwierzęcym, zrzeszającym bądź co bądź ludzi kochających zwierzęta padają takie stwierdzenia... ale w sumie podział na zwierzęta "do kochania" i "do jedzenia" zawsze był wyraźny.

Faktycznie, aż nie wierzę, że Ewa mogła tak napisać, myśleć... 8O

To może zbojkotujmy też papieża najbliższego Bogu ,że podtrzymuje taką tradycję biednego , umęczonego karpia na wigilijnym stole.
Nie rozgraniczam zwierzęta na kochane i te do jedzenia to tak jakbym ci zarzuciła ,że ty rozgraniczasz na zwierzęta te które kochasz i te których się boisz bo pająków raczej nie kochasz.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 01, 2018 17:14 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Ale wg ciebie pojawiła się po to żeby ją zjeść?
Poczucie wyższości człowieka nad pozostałym światem jest przyczyną klęski jaki świat i głównie człowiek ponosi.
Trzeba mieć trochę pokory jednak, bo w sumie przyroda i natura zwycięża, przykład to huragany, trzęsienia ziemi, i wiele innych..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 01, 2018 17:16 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Ewa L. pisze:
klaudiafj pisze:Zapomniałam jeszcze dodać, że w mojej odzieży nie ma grama skóry naturalnej.

Ale ja rozumiem, że ludzie jedli mięso od dawna. Dla mnie żadna tradycja nie ma żadnej wartości, kiedy ktoś na tym cierpi. Jestem doskonałym przykładem tego, że nawet największe świętości można obalić i robię to bez żadnego mrugnięcia okiem, ku oburzeniu innych (nie piję do Was akurat, tylko mówię o całym moim życiu - zawsze pod prąd).

Nie popieram fajerwerków, mogłoby ich nie być. Jestem za! Ale nie wiem czy nie gorsze są odpustowe petardy. Fajerwerki nie są tylko w sylwestra. Mam wrażenie, że nawet może i z roku na rok jest ich mniej, krócej, ale modne stały się nawet przy okazji wesel.

I tak - fajerwerki są przepiękne, szczególnie nad Bytomiem ;) Ale pokazy laserowe są naprawdę wybitne - byłam, widziałam i to jest magia :)



edit.
fifulec pisze:
Ewa L. pisze:Tak jak misją z którą się urodził człowiek jest skończenie szkoły , praca dla innych ( bo nie tylko my czerpiemy korzyści z naszej pracy ) , założenie rodziny , osiągnięcie jakiś celów tak misją życiową zwierząt hodowlanych jest oddać swoje mięso jako pokarm dla innych.

8O 8O
Napisz jeszcze, że powinny być z tego dumne, że mogą stać się soczystym schabowym na talerzu człowieka i dzielnie spełniły swoją misję. Urodziły się by zostać zabite, a całe ich życie było pasmem przerażenia, strachu i cierpienia. I to porównania, że misją człowieka jest skończenia szkoły, a misją świni jest wylądowanie na talerzu... szok 8O MISJĄ!

Jestem w szoku, że na forum pro zwierzęcym, zrzeszającym bądź co bądź ludzi kochających zwierzęta padają takie stwierdzenia... ale w sumie podział na zwierzęta "do kochania" i "do jedzenia" zawsze był wyraźny.

Faktycznie, aż nie wierzę, że Ewa mogła tak napisać, myśleć... 8O

To może zbojkotujmy też papieża najbliższego Bogu ,że podtrzymuje taką tradycję biednego , umęczonego karpia na wigilijnym stole.
Nie rozgraniczam zwierzęta na kochane i te do jedzenia to tak jakbym ci zarzuciła ,że ty rozgraniczasz na zwierzęta te które kochasz i te których się boisz bo pająków raczej nie kochasz.

Bać się a zabijać to dwie różne rzeczy
Religia katolicka traktuje zwierzęta przedmiotów,.jako mające służyć człowiekowi, też się z tym zgadzasz?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35632
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 01, 2018 17:17 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

fifulec pisze:
klaudiafj pisze:Faktycznie, aż nie wierzę, że Ewa mogła tak napisać, myśleć... 8O


Ja zdębiałam...

Podstawowym prawem każdej żywej istoty jest prawo do życia.
Zwierzęta ok nie pójdą do szkoły, nie nauczą się czytać, ale też czują, też się boją, też nawiązują relacje, przyjaźnie, też zakładają "rodziny", też potrafią się bawić i cieszyć życiem. Wieloletnie badania naukowe potwierdzają także, że są samoświadome. I one wiedzą, że zabite i bardzo się tego boją. Trzęsą się ze strachu, cierpią - ostatnio chyba Fundacja Vivy pokazała świnie przed ubojem - ich przerażenie - mnie pękało serce, a ktoś pisze, że to ich misja.
Patrzcie trochę szerzej,a nie tylko z perspektywy swojego upodobania do smaku i pełnego brzucha.

I tu cie zaskoczę pewnie fifulec bo mięso jadam sporadycznie nie dlatego ,że jestem vege a dlatego ,że nie odpowiada mi smak mięsa po prostu mi nie smakuje i tyle. Ale czasami mój organizm dopomina się mięsa i wtedy je jem. I naprawdę dziękuję ci za troskę o pełność mojego brzucha.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 01, 2018 17:22 Re: Bytomskie Łobuzy Trzy :) cz. 12

Marzenia11 pisze:Koty są miesozercami i gdyby jadły rośliny to by umarły.
Człowieka uzębienie choćby różni się od kotowatych więc nie jesteśmy miesozercami. Owszem, białko zwierzęce jest nam być może potrzebne do życia, ale gdyby ilość zjadanego mięsa przez człowieka była dla niego dobra to by nie było wielu chorób i nawolywania lekarzy do zmiany diety. żadne zwierzę w naturze nie poluje aby się objesc tylko aby się najeść tak by przeżyć. Zwierzęta nasycone nie polują.
I zgadzam się. Ludzie jak nie widzą to nie krzyczą. Gdyby pokazywano w tv raz w tygodniu filmy z rzeźni, z warunków chowu zwierząt itp to by przynajmniej część ludzi zmieniła zdanie co do jedzenia mięsa.
Jemy go zdecydowanie za dużo i dużo mięsa się marnuje.

Owszem jesteśmy również mięsożercami. Nie wiem jak w twoim uzębienie ale w moim występują kły.
A tu krótka informacja jakie zęby posiada człowiek i w jakich ilościach i do czego służą.
Dorosły człowiek z pełnym uzębieniem posiada 32 zęby – po 16 w żuchwie i szczęce. Jeśli chodzi o funkcje, jest to 8 siekaczy, 4 kły, 8 zębów przedtrzonowych oraz 12 zębów trzonowych. Siekacze służą odgryzaniu kęsów pokarmu, mają znaczenie dla prawidłowej wymowy, ich ustawienie kształtuje zewnętrzne rysy warg. Główną funkcją kłów jest odgryzanie i rozrywanie kęsów pokarmu, podobnie jak siekacze wpływają na prawidłową wymowę i kształt twarzy w okolicach kącików ust. Przedtrzonowce służą przede wszystkim rozdrabnianiu pokarmu, kształtują też zewnętrzny zarys policzków. Z kolei trzonowce miażdżą i rozdrabniają pokarm, także nadając zarys policzków.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości