MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka z IBD

[MB&Ofelia]

Dotuptaliśmy.
Duża z Księżniczką Ofelią i Małą Czarną Carmen

Bagira. Lizam cię szypko po uszku i tuptam pusiać zieeew. Wtupnę późmniej.
Mała Ciorna Carmen

[Moli25]

obecni

[MonikaMroz]

Dotuptaliśmy.
Duża z Księżniczką Ofelią i Małą Czarną Carmen

Bagira. Lizam cię szypko po uszku i tuptam pusiać zieeew. Wtupnę późmniej.
Mała Ciorna Carmen

Witajcie dziewczyny

[MonikaMroz]

:1luvu: obecni

Super

[klaudiafj]

Jestesmy cztery

[MonikaMroz]

[MonikaMroz]

Jestesmy cztery

Witamy czworo

[mir.ka]

piękna

[MonikaMroz]

piękna

tak, nasza Bagirka jest śliczna
Futerko ma takie błyszczące i mięciutkie, delikatne

[Ziemosław]

Jaka ładna Franek przy niej to taki cienki jest, podobno waży 3.8 kg a wygląda na 1.5

[MonikaMroz]

Jaka ładna Franek przy niej to taki cienki jest, podobno waży 3.8 kg a wygląda na 1.5

Bagi też gruba nie jest. Może ze 3,5 kg waży. A przyjechały do nas w maju skóra i kości taka bida była

[mir.ka]

piękna

tak, nasza Bagirka jest śliczna
Futerko ma takie błyszczące i mięciutkie, delikatne

i to dzięki Wam

[MonikaMroz]

piękna

tak, nasza Bagirka jest śliczna
Futerko ma takie błyszczące i mięciutkie, delikatne

i to dzięki Wam

[mir.ka]

piękna

tak, nasza Bagirka jest śliczna
Futerko ma takie błyszczące i mięciutkie, delikatne

i to dzięki Wam

przecież wiesz o tym, wystarczy porównać jak wygladała jak do Was trafiła a jak teraz

[MonikaMroz]

piękna

tak, nasza Bagirka jest śliczna
Futerko ma takie błyszczące i mięciutkie, delikatne

i to dzięki Wam

przecież wiesz o tym, wystarczy porównać jak wygladała jak do Was trafiła a jak teraz

Wiem ale to takie dla mnie dziwne ze sie człowieka chwali za to.
Bagi do nas trafiła i choć cieżko było na początku bo ja strasznie płakałam jak ona tak wymiotowała to człowiek starał sie zeby ten kot nie czuł się jakiś przestraszony tylko kochany. żeby sie nie bał a czuł bezpiecznie. I na szczęście sie udało
Bagi wie ze za wymioty nikt nie krzyczy, że Pani posprząta i jest ok.

A dzisiaj co ten czarny szaleniec wyprawiał to mowie wam. Wskakiwała do wanny, wieszała sie na kranie. puszczałam jej wodę ona z tymi lapami mokrymi latała po pokoju, po panelach. Potem mnie zaczepiała do zabawy zeby sie z nią gonić. A ja jak na złość zaspałam dzisiaj i w szybkim tempie szykowałam sie do roboty i nie mogłam zbyt wiele czasu poświecić Bagi rano.
Wieczorem już nie ma takich chęci na zabawe Bagirka niestety.